Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strategia marki Łódź poczeka

Monika Pawlak
Rada Miejska w Łodzi przekłada dyskusję na temat strategii marki Łódź.
Rada Miejska w Łodzi przekłada dyskusję na temat strategii marki Łódź. archiwum
Zaplanowana na środową sesję Rady Miejskiej dyskusja nad strategią marki Łódź ma zostać przełożona. Powód? Przewodniczący rady Tomasz Kacprzak tłumaczy, że było za mało czasu, aby projekt uchwały przedyskutować w merytorycznych komisjach.

- Dokument przygotowany przez firmę Demo budzi wiele kontrowersji, moim zdaniem studenci w ramach praktyk stworzyliby coś takiego, po co więc wydawaliśmy ponad pół miliona - mówi nam Kacprzak. - A wdrażanie strategii, o ile ją przyjmiemy, oznacza kolejne niemałe wydatki z miejskiej kasy, dlatego musimy mieć więcej czasu na analizę.

Według Kacprzaka strategia Demo nie była warta aż 600 tys. złotych. Zwłaszcza, że inne miasta, które współpracowały z Demo, za swoje strategie zapłaciły mniej.

Szef rady miejskiej uważa, że trzeba zbadać umowę, jaką miasto podpisało z krakowską firmą i sprawdzić, czy firma się z niej wywiązała.

Zobacz FILM promujący: Łódź jako "miasto przemysłów kreatywnych"

- Poinformowaliśmy panią prezydent, że chcemy dyskusję na sesji i głosowanie przełożyć na późniejszy termin - dodał Kacprzak. - Równie dobrze możemy się tym zająć w marcu.

Strategię marki Łódź przygotowała krakowska firma Demo. Według agencji Łódź powinna się promować jako centrum przemysłów kreatywnych.To hasło budzi najwięcej kontrowersji. Punktem spornym są też koszty wdrażania strategii, oszacowane w tym roku na600 tys. zł. Nie wiadomo też, jaka firma miałaby strategię realizować - Demo czy inna spółka. Dokument krakowskiej agencji oceniali radni z komisji promocji, ale z powodu dużej różnicy zdań jednoznacznej opinii nie wydali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki