Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska w Łodzi usuwa wraki samochodów

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Nowa, dwuosobowa sekcja w łódzkiej Straży Miejskiej w ciągu stu dni działalności usunęła z ulic miasta 103 wraki starych samochodów.

O ostatniej takiej akcji strażnicy poinformowali wczoraj. Zajęli się wrakiem audi 80, który stał przy ul. Zachodniej 25. Stare, brudne auto nie miało kierownicy i tablic rejestracyjnych, zaś zderzaki były oberwane.

Po sygnale od internautów strażnicy wezwali z Zakładu Dróg i Transportu holownik, który zabrał porzucony wrak na parking miejski przy ul. Telefonicznej.

**Zobacz też:

Wraki samochodów zagracają Łódź. Strażnicy miejscy rozkładają ręce

**

Teraz pracownicy ZDiT mają pół roku na odszukanie właściciela samochodu, który odbierze auto i zapłaci prawie 500 zł za jego odholowanie parking. Jeśli nie uda się namierzyć właściciela, wrak zostanie złomowany.

Wśród porzuconych samochodów, które stoją przy ulicach, na parkingach osiedlowych i w różnych zaułkach, dominują tico, matizy i różne fiaty. Dlaczego łodzianie je porzucają?

- Bywa, że właściciele wyjeżdżają za granicę, a samochody pozostawiają z myślą, że kiedyś wrócą i je naprawią. Są też sytuacje, że starsi posiadacze pojazdów mają do nich tak duży sentyment, że żal im kierować samochody na złomowisko. Na dodatek nie mają pieniędzy na niezbędne naprawy, przez co pojazdy stoją i stoją - mówi Joanna Prasnowska, rzeczniczka Straży Miejskiej w Łodzi. I zapewnia, że z ulic będą usuwane kolejne zawalidrogi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki