Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy zaczęli protestować

Jolanta Sobczyńska
Strażacy zaczęli protestować
Strażacy zaczęli protestować Jakub Pokora
Wszystkie komendy Państwowej Straży Pożarnej w województwie łódzkim zostały oflagowane. Pojawiły się na nich transparenty z napisem "Protest". Strażacy z całej Polski chcą w ten sposób walczyć m.in. o podwyżkę płac oraz zachowanie dotychczasowych przywilejów emerytalnych.

Jeśli taka akcja protestacyjna nie przyniesie żadnego efektu - strażacy grożą, że wyjdą na ulice. Uspokajają jednak mieszkańców, że ich bezpieczeństwu nic nie zagraża. Są gotowi zawsze, gdy trzeba ratować życie i mienie.

Protest organizuje Związek Zawodowy Strażaków Florian.

- Premier obiecał policjantom 300 zł podwyżki w 2012 roku - mówi mł. bryg. Tomasz Podolski, przewodniczący Floriana w Łódzkiem. - Nas pominął. Tymczasem połowa strażaków ma niski staż służby. Strażak stażysta zarabia 1.850 zł brutto. W małych komendach średnia płaca to 3.500 zł brutto.

Strażacy domagają się też zachowania dotychczasowych przywilejów emerytalnych. Dziś funkcjonariusz straży może odejść na wcześniejszą emeryturę po 15 latach służby.

- Od 2005 roku nie możemy doczekać się rozliczenia nadgodzin - dodaje st. kpt. Krzysztof Jędrachowicz, zastępca przewodniczącego Floriana. - Dziś za nadgodziny dostajemy około 13 zł. Domagamy się 20 zł.

Strażacy twierdzą, że od 3 lat nie rosną budżety komend.

- To oznacza, że komendant musi czasem ciąć nasze płace, żeby kupić paliwo do samochodów ratowniczych - dodaje Tomasz Podolski. - Boimy się też o nasze bezpieczeństwo. Czasem wsiadamy do wozu i jedziemy na akcję bez pełnej obsady, bo brakuje ludzi.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki