Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażakom z Sieradza przybywa szkoleniowego sprzętu

Paweł Gołąb
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Jarosław Kosmatka
450 tys. zł dotacji przekazał marszałek na ośrodek szkolenia straży w Sieradzu. Przybędzie m.in. nowy symulator pożarów.

O nowy sprzęt, na którym w warunkach jak najbardziej zbliżonych do tych realnych ćwiczą druhowie zawodowi i ochotnicy, wzbogaci się sieradzki Ośrodek Szkolenia Straży. Pozwoli na to 450 tys. zł, które dla placówki o zasięgu wojewódzkim przekazał Urząd Marszałkowski w Łodzi. Podpisanie umowy nastąpiło wczoraj.

Współpraca stron trwa od 2007 roku. Od tamtej pory Urząd Marszałkowski w Łodzi na zakup specjalistycznego sprzętu ratowniczego oraz na rozbudowę poligonu pożarniczego, znajdującego się na terenie ośrodka, przeznaczył już łącznie 7 mln zł.

Jak podkreśla łódzki komendant wojewódzki PSP nadbryg. Andrzej Witkowski, dzięki tej współpracy ośrodek może pochwalić się doskonałym wyposażeniem, co przekłada się na jak najlepsze wyszkolenie strażaków.

- Takie urządzenia, jak symulatory pożarów, pozwalają osiągnąć jak najbardziej zbliżone warunki do tych, w których przychodzi działać strażakom, a to przekłada się na skuteczność prawdziwych akcji. Ratownicy wiedzą potem doskonale, jak się zachować.

Łódzki marszałek Witold Stępień podkreśla, że dotacje przekazywane na sieradzki ośrodek, który zyskał już ogólnopolską renomę, to dobrze wykorzystane pieniądze.

- Dzięki temu zarówno strażacy zawodowi, jak i ochotnicy podnoszą kwalifikacje, a to pozwala na szybkie i skuteczne ratowanie ludzkiego życia i mienia. W tej dziedzinie technika szybko się zmienia, trzeba więc pod względem sprzętu sprostać wymaganiom, jakie niesie postęp. To przekłada się na poziom i poczucie bezpieczeństwa, o co trzeba dbać nie tylko ze względu na mieszkańców, ale także turystów czy inwestorów.

Na co przeznaczona zostanie najnowsza dotacja? Najważniejszy zakup to kolejny symulator pożarów. Za jego sprawą strażacy będą szkolili się na wypadek pożaru rozdzielni elektrycznej. Do tego doliczyć trzeba drobniejszy, ale nie mniej pożyteczny sprzęt, jak detektory wielogazowe, teodolit, skafander lodowo-ratowniczy, ratownicze torby, agregat prądotwórczy, pilarka łańcuchowa, piła do betonu i stali oraz piła ratownicza zaprojektowana specjalnie do działań straży, a zdolna przeciąć pokrycia dachowe czy blachę.

Ośrodek już teraz dysponuje m.in. tzw. domem ogniowym z kilkoma symulatorami (w 2014 roku dzięki wsparciu marszałka przybyły tzw. płonące schody), trenażerami do nauki gaszenia pożarów cieszy i gazów palnych, komorą dymową i rozgorze-niową oraz kontenerami ratownictwa chemiczno-ekologicznego i inżynieryjno-technicznego.

W 2014 roku w ośrodku odbyły się 244 szkolenia i kursy, w których wzięło udział prawie 1,8 tys. druhów zawodowych i ponad 4,5 tys. ochotniczych. W latach 2015 - 2016 strażacy chcą przećwiczyć kolejne 6 tys. osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki