Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy miejscy z Pabianic nauczą się prawa i sztuk walki

Jacek Losik
Porucznik Tomasz Makrocki stanowisko w Pabianicach objął na początku sierpnia
Porucznik Tomasz Makrocki stanowisko w Pabianicach objął na początku sierpnia Jacek Losik
Straż miejska w Pabianicach nie zostanie zlikwidowana, ale przejdzie reformę. Zmiany ma wprowadzić nowy szef formacji - por. Tomasz Makrocki.

Andrzej Wojkowski, poprzedni komendant straży miejskiej w Pabianicach, opuścił stanowisko w niełasce. Grzegorz Mackiewicz, prezydent miasta, zwolnił go za wystawienie fotoradaru wbrew zakazowi. Jego następca, porucznik Tomasz Makrocki ma wznieść pabianicką straż na wyższy poziom. Ma mu w tym pomóc doświadczenie, nabyte w służbach mundurowych, m.in. w Urzędzie Ochrony Państwa oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

- Początki są trudne, ale mam odpowiednie doświadczenie, zdobyte w służbach - mówi porucznik Tomasz Makrocki, który objął stanowisko na początku sierpnia. - Na pewno nie rozpocznę pracy od zmian personalnych. Nie interesuje mnie przeszłość i to, co się działo za mojego poprzednika. Każdy funkcjonariusz ma u mnie czystą kartę.

Komendant straży miejskiej w Pabianicach został zwolniony za fotoradar

Zamiast zmian personalnych szykują się natomiast zmiany strukturalne. Obecnie w Pabianicach jest 36 strażników, z czego 20 w oddziale prewencji. Jeśli zapadnie decyzja, że straż nie może korzystać z fotoradarów, prewencja ma zostać wzmocniona częścią sekcji odpowiedzialnej za kontrolowanie prędkości.

- Przy okazji chcemy postawić na doszkolenie strażników, np. z zakresu prawa, i zadbanie o ich kondycję fizyczną - mówi komendant Makrocki. - Funkcjonariusze przejdą również kurs sztuk walki, tak aby lepiej móc zareagować w sytuacjach kryzysowych.

Doinwestowane mają być też rowerowe patrole strażników. Dodatkowy nacisk zostanie położony na sekcję szkoleniową straży, która zajmuje się głównie edukacją dzieci i młodzieży.

- Częstsze szkolenia mają nauczyć dzieci np. tego, jak zachować się, gdy biegnie agresywny pies i grozi nam pogryzienie - mówi nowy komendant. - Poruszymy też kwestie dopalaczy i narkotyków.

Fotoradar wraca na ulice Pabianic. Trwa konkurs na szefa straży miejskiej

Pobocznym zadaniem nowego komendanta jest sprawienie, żeby mieszkańcy na nowo zaufali miejskiej formacji. Zadanie jest wyjątkowo trudne.

Wiosną Twój Ruch zbierał podpisy pod wnioskiem o zorganizowanie lokalnego referendum w sprawie likwidacji straży. Od marca do maja pod petycją podpisało się 6,5 tysiąca pabianiczan. Zrządzeniem losu referendum nie zostanie zorganizowane, bo organizatorzy nie spełnili formalnych wymogów ustawy o referendum lokalnym.

Grzegorz Mackiewicz uważa jednak, że straż jest potrzebną formacją i powinna zostać zreformowana, a nie zlikwidowana.

- Na początku czerwca skierowałem sprawę do Rady Miejskiej, by zapoznali się z nią radni - mówi prezydent Pabianic. - Żeby dać pełny obraz, dołączyłem sprawozdanie z działalności straży za 2014 rok i pięć miesięcy tego roku oraz ocenę pracy jednostki po kontroli, przeprowadzonej przez Komendę Wojewódzką Policji i Urząd Wojewódzki w Łodzi.

Straż Miejska w Pabianicach zostanie zlikwidowana?

Na razie nie wiadomo, czy organizatorzy referendum powtórzą zbieranie podpisów, aby tym razem skutecznie doprowadzić do głosowania.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki