Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa Kibica w Porcie Łódź [ZDJĘCIA]

Jolanta Sobczyńska, mar
Ponad tysiąc kibiców zebrało się w Strefie Kibica w Porcie Łódź. Na patio wywieszono telebim o wymiarach 3 na 4,5 m, dla kibiców przygotowano fotele w kształcie piłek, a patio otaczają flagi drużyn biorących udział w piłkarskim turnieju. Dodatkowo w strefie restauracyjnej znajdują się 4 duże telewizory plazmowe.

Doping w Porcie Łódź prowadzi Irek Bieleninik. Na pytanie Bieleninika "Kto wygra mecz?", "Polska. Polska Polska" - krzyczy kilkaset gardeł.

Większość kibiców ubrana jest w biało-czerwone barwy. Są trąbki, duże flagi. Patio Portu przystrajają flagi w barwach wszystkich 16 krajów biorących udział w Euro.

Na patio w Porcie zebrało się ok. 1200 kibiców i wciąż przybywają nowi.

Po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego dla polskiej drużyny, kibice skandują "Do boju, do boju, Polska do boju".

Ochrona nie wpuszcza do strefy ludzi z piwem w dłoni. Piwo można pić tylko w specjalnym, wydzielonym terenie na patio.

W strefie ludzie w skupieniu oglądają piewsze minuty meczu. Tylko od czasu do czasu odzywa się trąbka kibica.

Kolejna szansa na bramkę. I juz z gardeł kibiców zebranych na patio w Porcie wyrwało się "Goooool!!!". Niestety, ale było blisko. Bieleninik zagrzewa do dopingu, bo nasi grają świetnie.

Polska brawooo! Brawooo! Polska! Polska! - krzyczy cały Port po bramce strzelonej przez Polaków.

Zółta kartka dla Greka - "Brawo!" popierają decyzję sędziego kibice w Porcie Łódź.

Bieleninik wzywa do dopingu, żeby rozruszać Strefę Kibica w Porcie Łódź "Polscy, my chcemy gola! I jeszcze raz: Polacy my chcemy gola!".

Czerwona kartka dla Greka - "Brawooo sędzia!" - cieszą się kibice, by po chwili zakrzyczeć: "Nie udawaj Greka!".

Bieleninik próbuje rozruszać po przerwie przerzedzoną strefę kibica. Ale ludzie wolą w skupieniu oglądać mecz.

Gol Greków: "Oooo nie!" - wydobywa się jęk z gardeł pań. Panowie cicho sączą piwo.

Trochę emocji wywołuje tylko kolejna żółta kartka dla Greków: znów brawa dla sędziego.

Z gardeł kibiców w Porcie mogły wydobyć się tylko niecenzuralne okrzyki. Czerwona kartka dla naszego bramkarza. Pizza przyniesiona przez kibiców leży nietknięta. Jeść się nie chce.

Tytoń broni rzut karny! Takiego dopingu nie było nawet po golu Polaków. "Polska, biało-czerwoni" - Port szaleje i śpiewa.

Port zaklina piłkarzy : "My chcemy gola!"

Koniec meczu. Polska remisuje z Grecją 1:1. Brawa na koniec, ale krótkie. Kibice liczyli na więcej?

Za godzinę drugi mecz. Kibice w większości jednak wychodzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki