Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stróżówka przy cerkwi prawosławnej w Łodzi będzie odnowiona. Będzie sklepik z ikonami

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Parafia prawosławna będzie zabiegać o pieniądze na remont zabytkowej, zrujnowanej stróżówki. Dzięki dofinansowaniu w odnowionym budynku może powstać stylowy sklepik z ikonami.

Zabytkowa stróżówka z końca XIX wieku stoi przy efektownej, starannie odnowionej cerkwi Aleksandra Newskiego przy skrzyżowaniu zbiegu ulic Narutowicza i Kilińskiego. Niestety, stan techniczny budynku jest fatalny. Obiekt szpeci rejon świątyni i parku Moniuszki. Dlatego pojawił się pomysły, aby odnowić i zagospodarować stróżówkę.

Służby konserwatorskie zrobią projekt

- W tym budynku do 1967 roku mieszkał stróż, który opiekował się cerkwią. Później obiekt stał pusty. Niestety, nasza skromna parafia nie miała pieniędzy, aby zająć się stróżówką, gdyż wszystkie swe środki przeznaczaliśmy na ratowanie cerkwi. Dlatego stan techniczny domu stróża ciągle pogarszał się. Chcieliśmy komuś wydzierżawić ten obiekt, ale nie było chętnych. W tej sytuacji, gdy stan budynku był coraz gorszy, zamierzaliśmy go rozebrać, ale minister kultury i dziedzictwa narodowego nie zgodził się na takie posunięcie - przyznaje ksiądz Eugeniusz Fiedorczuk, proboszcz parafii prawosławnej. I podkreśla, że ostatnio nastąpił przełom. Służby konserwatorskie szykują projekt renowacji stróżówki. Pojawiła się również szansa na to, że miasto dofinansuje remont tego zabytku.

CZYTAJ TEŻ: Łódzkie zabytki ze starych willi, fabryk i kamienic w byłym komisariacie

- Wystąpimy do miasta o przyznanie dotacji na 2017 rok. Jeśli się uda odnowić stróżówkę, to nie jest wykluczone, że pojawi się w niej sklepik z pamiątkami, książkami, ikonami i dewocjonaliami, a także punkt informacyjny naszej parafii - mówi proboszcz Eugeniusz Fiedorczuk.

Odnowią również ogrodzenie?

Stróżówka, podobnie jak cerkiew, zbudowana została w stylu rosyjsko-bizantyjskim. Służby konserwatorskie wpisały ją do rejestru zabytków w 2013 roku. Dwa lata później parafia prawosławna wystąpiła z wnioskiem, aby wykreślić z rejestru budynek. Chodziło o to, żeby można było go rozebrać.

- Minister kultury odmówił wykreślenia obiektu z rejestru zabytków uznając, że nie ma ku temu przesłanek i że budynek ma duże wartości historyczne. Pamiętajmy, że jest to jeden z nielicznych zabytków kultury prawosławnej w Łodzi - twierdzi Piotr Ugorowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.

I dodaje, że stróżówkę zbudowano na początku lat dziewięćdziesiątych XIX wieku od strony cerkwi i rozbudowano w 1909 roku od strony ówczesnego parku Kolejowego. Co ciekawe, w tym samym czasie zbudowano także stylowe ogrodzenie, które niestety rozebrano w latach czterdziestych XX wieku, kiedy poszerzano ulicę Kilińskiego.

ZOBACZ TEŻ: Szkolenia dla społecznych obrońców zabytków w Łodzi

Po latach pojawiły się informacje, że cenne ogrodzenie zdemontowano i wywieziono na teren siedziby Urzędu Bezpieczeństwa przy ulicy Północnej, który przez wiele lat był w gestii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Służby konserwatorskie szukały tam tego ogrodzenia, ale nie udało się go odnaleźć.

Dziś teren cerkwi otacza zwykły płot zbudowany w latach sześćdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Tego ogrodzenia nie wpisano do rejestru zabytków. Istnieje jednak szansa, że razem z odnowieniem stróżówki, zostanie odtworzone pierwotne ogrodzenie.

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 30 maja - 5 czerwca 2016 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki