Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stryków: od lipca zapłacimy za przejazd A2

Marcin Bereszczyński
Odcinki w pobliżu Łodzi, które powstają przy dofinansowaniu z UE, będą tańsze.
Odcinki w pobliżu Łodzi, które powstają przy dofinansowaniu z UE, będą tańsze. archiwum
Przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz ministerstwa infrastruktury zrobili inspekcję budowy węzła autostradowego w Strykowie, gdzie w 2012 roku przetną się trasy A1 i A2.

Zwiedzili powstające Centrum Zarządzania Ruchem, gdzie zapadać będą decyzje dotyczące ruchu autostradowego na A1 od Gdańska do granic woj. śląskiego i na A2 od Konina do granicy z woj. mazowieckim.

Obejrzeli tworzony Obwód Utrzymania Autostrady, który już zarządza m.in dziesięcioma stacjami meteorologicznymi na 103-kilometrowym odcinku ze Strykowa do Konina. OUA będzie kontrolować też odczyty czujników stężenia solanek, które zamontowane zostaną w asfalcie. Sprawdzili, jak przebiega budowa bramek, przy których przyjdzie nam płacić za korzystanie z autostrad.

- Bramki będą gotowe 1 lipca - powiedział Andrzej Maciejewski, zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad. - Stawki na autostradach dla samochodów osobowych wyniosą około 20 gr za kilometr. Odcinki w pobliżu Łodzi, które powstają przy dofinansowaniu z UE, będą tańsze. Cena za przejazd nie powinna przekroczyć 10 groszy za kilometr.

Szef GDDKiA Lech Witecki musiał się w środę tłumaczyć z błędów wykonawcy prac na terenie węzła Emilia. Przypomnijmy, że przy bramkach wylano beton, który nie jest odporny na wodę. Przez to węzeł, który miał być zamknięty przez trzy miesiące, jest nieczynny od ośmiu miesięcy. - Błędy się zdarzają, ale najważniejsze, że pracownicy laboratorium GDDKiA szybko wykryli usterkę i można ją poprawić - tłumaczył Witecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki