Koło Gospodyń Wiejskich Retkinia powstało razem z kołem rolniczym w 1912 r. Na początku nosiła nazwę Kółko Ziemianek. Gospodynie razem z mężami pomagały w budowie Domu Ludowego. Jednak na przełomie lat 80 i 90. XX w. budynek zburzono.
- Obecnie w kole jest około 30 osób - mówi Genowefa Duraj, która szefowała kołu 35 lat. - Organizowałyśmy masę kursów z szycia, haftowania, pieczenia, a nawet lekarskie. Dużo też wyjeżdżałyśmy. Ze względu na trzykrotną zmianę naszej siedziby musiałyśmy zrezygnować z wypożyczalni naczyń. Zresztą teraz wesela są organizowane w restauracjach, więc zastawa nie jest młodym potrzebna.
W kole działa też bratowa pani Genowefy - Gabriela Duraj.
- Do koła, w którym jestem od 15 lat, należała babcia, postanowiłam podtrzymać tradycję. Na początku rzadko przychodziłam na spotkania, bo miałam firmę krawiecką. Ale teraz to ja odpowiadam za regionalne stroje koła - zaznacza pani Gabriela. - Głównie jednak udzielam się w naszym zespole. Założył go mąż z kolegą. Po jego śmierci ja zajęłam się prowadzeniem zespołu. Szczęście, że syn ma talent muzyczny i nagrywa nam akompaniament na płytę.
W środę złożono kwiaty w trzech miejscach związanych z historią Retkini. Jednym z nich był Krzyż Pomnik, na którym umieszczono pamiątkową tablicę. Ufundowały ją gospodynie i rolnicy z Retkini by uczcić stulecie swojej działalności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?