Sukcesja sprzedana! Kto kupił centrum handlowe i za ile? Co będzie się działo w Sukcesji? Kim jest nowy właściciel Sukcesji?

We wtorek przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia odbył się szósty przetarg na sprzedaż Sukcesji. Cena wywoławcza wyniosła 75 mln zł, a do przetargu zgłosiły się trzy firmy. Oprócz Amush Investment Group, centrum chciała kupić łódzka spółka RG7, czyli Real Development oraz warszawska spółka Sev Poland.

Oferta warszawskiej spółki opiewała na 75 mln zł, łódzkiego dewelopera o 859 zł przekroczyła cenę wywoławczą, natomiast późniejszy zwycięzca zaoferował 76 mln 100 zł. W tej sytuacji Ewa Frotnczak, syndyk Sukcesji poprosiła sąd o zgodę na przeprowadzenie aukcji. Oferty składali tylko Amush Investment Group i warszawska spółka, zaczęło się od kwoty 77 mln zł. Była ona podnoszona kilka razy o pół miliona złotych, ostatecznie stanęło na 79,5 mln zł.

Z postanowienia Sylwii Mazanek, asesora Sadu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia, która prowadziła rozprawę wynika, że nowy właściciel przejmie centrum najpóźniej do 29 lipca.

Wszystko wskazuje na to, ze do Sukcesji wróci handel. Zwycięzca przetargu działa bowiem na rynku handlowym, nie tylko w Warszawie, ale i w kilku miejscach w kraju.

Lubię pracę w handlu, uważam, że Sukcesja może dobrze prosperować - powiedział nam turecki biznesmen. - Muszę jednak dobrze przyjrzeć się temu miejscu zanim podejmę decyzję. Wszystko w swoim czasie.

Zwycięzca przetargu dobrze znany jest kibicom piłkarskim. Był bowiem właścicielem Pogoni Szczecin. Głośno o nim było także pod koniec października 2019 roku, gdy został zatrzymany na wręczaniu 200 tys. zł byłemu już burmistrzowi warszawskiej dzielnicy Włochy.

Był to już szósty przetarg na sprzedaż Sukcesji, a cena osiągnięta w licytacji, wyniosła niemal tyle, ile w przetargu numer pięć. Wówczas ustalono ja na 80 mln zł. Pierwszy przetarg na sprzedaż centrum odbył się w grudniu 2020 roku, a cena wywoławcza wyniosła 126 mln zł. W kolejnym przetargu obniżono ją o 6 mln zł, dopiero w przetargu numer trzy spadła poniżej 100 mln zł - wyniosła 99 mln zł.

Rada wierzycieli centrum, po fiasku kolejnych przetargów, dalej obniżała cenę wywoławczą. W przetargu numer cztery wyniosła ona 85 mln zł, przy kolejnym spadła do 80 mln zł. Ostatecznie centrum zostało sprzedane za pół miliona mniej niż wyniosła cena wywoławcza z przetargu numer pięć i o 4,5 mln zł więcej niż oczekiwała rada wierzycieli, wyznaczając cenę w przetargu numer sześć. Do pierwszych pięciu przetargów nikt się nie zgłosił, nie było też zbytniego zainteresowania samym centrum.

Zgodnie z terminem wyznaczonym przez sąd nowy właściciel obejmie centrum najpóźniej do 29 lipca. Nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace związane z remontem, ewentualnie przebudową Sukcesji. W centrum działają kino, kręgielnia i klub fitness, zostały natomiast rozwiązane umowy z właścicielami sklepów i punktów usługowych oraz gastronomicznych.