Rzeka Pilica już od dłuższego czasu utrzymuje stan alarmowy. W środę sytuacja gwałtownie się pogorszyła. Po godz. 23 wyprowadzono do przygotowanego w Ośrodku Doskonalenia Kadr Służby Więziennej pięcioosobową rodzinę Misztelów z ul. Błonie. Krzysztof Misztela jest zrozpaczony. Rodzina nie będzie mogła wrócić do domu aż do wiosny.
W czwartek sytuacja wcale nie jest lepsza. Miejski zespół zarządzania kryzysowego liczy się z tym, że w każdej chwili konieczne może okazać się ewakuowanie kolejnych dwóch rodzin, tym razem z ulicy Klasztornej.
- W najbardziej wypłyconych miejscach woda przelewa się ponad krę, nie może też swobodnie wpływać do Zalewu Sulejowskiego - mówi Halina Kowalska ze sztabu kryzysowego Sulejowa.
Stan rzeki i zagrożenia w czwartek oceniają przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie, piotrkowskiego starostwa i straży gminnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?