18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święta Frytka, czyli jak nawracają się polskie gwiazdy

Matylda Witkowska
Dariusz Malejonek opowiada młodzieży o Bogu
Dariusz Malejonek opowiada młodzieży o Bogu Krzysztof Szymczak
"Przyjęłam Jezusa Chrystusa do mojego serca. Od tego czasu moje stare życie umarło" - te słowa, wypowiedziane na filmie przez Maję "Frytkę" Frykowską, kilka dni temu wstrząsnęły polskim internetem. Tymczasem celebrytów, którzy nagle zwrócili się w stronę wiary, nigdy nie brakowało. I z reguły wywoływali podobne zdumienie.

Wychowana w Łodzi Maja od kilku lat regularnie szokuje Polaków. Słynna stała się w 2002 roku, gdy w trzeciej edycji programu "Big Brother" na oczach widzów oddawała się erotycznym igraszkom w jacuzzi z Łukaszem Wiewiórskim, zwanym Kenem. Scena przeszła do historii jako pierwszy seks uprawiany na żywo w telewizji, choć pojawiły się spory, do czego właściwie pod bąbelkami doszło.

Od tej pory "Frytka" świetnie odnajdywała się w roli celebrytki i regularnie pojawiała na łamach prasy i portali plotkarskich. Rozprawiano o jej występach w kolejnych reality show, o sesjach dla "Playboya", operacjach plastycznych nosa, zmianie imienia z Agnieszki na Maję oraz - nieco rzadziej - o występach w filmach czy nagranych piosenkach.

Prawdopodobnie dlatego widok ubranej w skromny, biały golf "Frytki", rozprawiającej o Chrystusie na tle różowego kwiecia, spadł na większość internautów jak grom z jasnego nieba.

- Niektórzy znajomi, którzy znają mnie z czasów, gdy była zabawa, alkohol, ciągłe imprezy, mówią, że to jest niewiarygodne, że to jest prawdziwy cud - opowiada "Frytka" na filmie, który pojawił się m.in. na portalu YouTube. - Do momentu, gdy poznałam Jezusa Chrystusa, w moim życiu działy się różne rzeczy - przyznaje. Teraz jednak zapanował prawdziwy spokój, a ludzie, którzy byli źle nastawieni, odsunęli się. - Życie z Jezusem Chrystusem jest niesamowite. Nie wyobrażam sobie, żeby Jezusa Chrystusa w moim życiu nie było - dodaje.

Internauci przyjęli nawrócenie "Frytki" z niedowierzaniem. Komentarze typu "twoje świadectwo jest piękne, niech Bóg cię chroni" przegrały z kretesem z mniej przychylnymi.

Na Facebooku natychmiast pojawił się profil "Frytka na ołtarze" opatrzony hasłem "Święta Frytencja" i zdjęciem gigantycznej porcji ziemniaczanych frytek, złożonej na kościelnym ołtarzu. Jest też mniej popularny profil "Święta Frytka", gdzie świeżo nawróconą skandalistkę ustylizowano na św. Teresę z Lisieux oraz na św. Jadwigę. Pojawił się też postulat "Santa subita".

Tymczasem sam "Frytka" nabrała wody w usta. - Bez komentarza - ucina, gdy słyszy, że chcemy porozmawiać o słynnym wideo. Jej menedżer wydał natomiast oświadczenie, że wideo zostało nakręcone jedynie na potrzeby Chrześcijańskiego Kościoła Reformacyjnego i w serwisie YouTube został umieszczony bezprawnie.

"Celem Mai Frykowskiej nie jest szokowanie, prowokacja ani tym bardziej narzucanie swoich poglądów, a jedynie chęć podzielenia się doświadczeniami, jakie miały miejsce w jej życiu jedynie wśród współwyznawców" - pisze Kamil Turek, menedżer Mai.

Niewielki kościół protestancki, w którym - jak donosi telewizja TVN - latem ubiegłego roku "Frytka" miała przyjąć chrzest, też nie spieszy się z komentarzami o swojej najsłynniejszej wyznawczyni . Natomiast sam film został wycofany z sieci.

Czy nawrócenie Mai jest prawdziwe, czy to tylko kolejne wcielenie skandalistki?

- Czas pokaże - ocenia Dariusz Malejonek, który kilkanaście lat temu sam przeżył nawrócenie.
Malejonek, wychowany w niewierzącej rodzinie i chętnie palący marihuanę, zaczął nawracać się w 1989 roku, gdy na koncercie w Jarocinie usłyszał chrześcijański zespół rockowy No Longer Music. Kilka lat później, gdy trafił do warszawskich paulinów, przyjął chrzest. Także jego decyzja spotkała się z niedowierzaniem fanów i bliskich.

- Zawsze tak jest, gdy ludzie nagle zmieniają poglądy - przyznaje. - Ja nie byłem nigdy popowym celebrytą, obracałem się w kręgu muzyki rockowej i reggae, więc w moim przypadku było nieco łatwiej. Ale też pojawiły się głosy, że to jakiś nowy image - przyznaje.

Gdy na początku lat 90. XX wieku Malejonek odnajdował swoją drogę do Boga, polską sceną rockową wstrząsały kolejne, szeroko komentowane nawrócenia znanych artystów.

Robert "Litza" Friedrich z trashmetalowego zespołu Acid Drinkers (w wolnym tłumaczeniu Kwasożłopy) ku zgrozie fanów nawrócił się w 1994 roku po ciężkiej operacji serca.

Tomasz Budzyński, wokalista punkrockowego zespołu Armia, podczas koncertu nagle zaczął słyszeć słowa "Jezus Chrystus". Gdy ze sceny w przypływie natchnienia zaczął śpiewać "Niech cię strzeże, niech cię wspiera - Jezus Chrystus", został przez widzów opluty. Wkrótce potem zapisał się wraz z żoną do katolickiej wspólnoty neokatechumenalnej.

Następnie wraz z Malejonkiem i Friedrichem założyli śpiewający religijne teksty przy ostrej muzyce zespół 2 Tm 2,3, a potem wraz z dziećmi Arkę Noego.

Ale nagłe nawrócenia zdarzają się nie tylko zbuntowanym rockandrollowcom. Krzysztof Krawczyk przez wiele lat był nie tylko znanym piosenkarzem, ale uchodził za wielkiego miłośnika kobiet. Zmienił swoje życie w pewną Wielką Sobotę.

- Wszedłem jako wątpiący i niewierzący do kościoła św. Jacka w Chicago, a wyszedłem zamyślony i wierzący, choć o tym nie wiedziałem - mówił kilka lat temu w wywiadzie dla "Dziennika Łódzkiego". Od tego czasu chętnie mówi o roli Boga w swoim życiu.

Na wierzących celebrytów postawili twórcy kampanii reklamowej, wykorzystujący breloczki z hasłem "Nie wstydzę się Jezusa". Rozdawane przez krakowską Krucjatę Młodych breloki promują m.in. tenisistka Agnieszka Radwańska, Jadwiga i Dariusz Basińscy z Kabaretu Mumio, aktor Radosław Pazura czy Robert Friedrich. W krótkich filmach, umieszczonych w sieci, opowiadają o roli krzyża w swoim życiu, trudnościach z naśladowaniem Chrystusa i o tym tym, czy boją się się przeżegnać w publicznym miejscu.

Czy pewnego dnia wśród zwierzeń celebrytów usłyszymy także wyznanie wiary nawróconego "Nergala"?

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki