Jako symboliczni Trzej Królowie wystąpili: prof. Sławomir Wiak, prorektor ds. edukacji Politechniki Łódzkiej, ksiądz Marek Marczak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi i ojciec Piotr Matuszak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego ojców Franciszkanów w łódzkich Łagiewnikach. Drogę między kościołami pokonali w białym powozie ciągnionym przez dwa konie, zaś przed katedrą na ręce księdza arcybiskupa Marka Jędraszewskiego złożyli złoto, mirrę i kadzidło.
- Człowiek jest szczęśliwy, gdy w wierze i rozumie może kontemplować najwyższą prawdę. Życzę wam wypływającej z głębi ducha wielkiej radości, której źródłem jest Jezus Chrystus - zwrócił się do wiernych duszpasterz łódzkiej archidiecezji dziękując za symboliczne dary.
Atrakcji nie brakowało. Na estradzie pod katedrą wystąpił kabaret Tomasza Bieszczada Pętla Ósemki, kolędy w tonacji rockowej wykonał zespół Sławomira Kowalewskiego, zaś wolontariusze rozdawali śpiewniki z kolędami i kruche, pyszne ciasteczka. Wcześniej rozdano m.in. korony z kartonu, tak że większość wiernych miała je na głowie podczas uroczystości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?