Specjaliści zbadali stare dęby w Suchedniowie. Ich stan nie jest najlepszy

Na terenie gminy Suchedniów znajduje się co najmniej kilka dębów o pomnikowych rozmiarach (mających w pierśnicy, czyli na wysokości 130 centymetrów od ziemi obwód co najmniej 300 centymetrów). Najsłynniejszym jest Dąb Witolda Poziomskiego, rosnący przy ulicy Bodzentyńskiej. Głośno zrobiło się o nim w czasie przebudowy drogi wojewódzkiej numer 751. Wówczas wykonawca prac wystąpił o zgodę na... wycinkę dębu, który rośnie tuż przy jezdni. Jako, że drzewo ma status pomnika przyrody, gmina odmówiła. Pojawiły się jednak obawy, ze w czasie prac korzenie dębu mogły zostać uszkodzone. Przy ziemi widać duży fragment spróchniałego drewna. Gmina wynajęła specjalistów, by zbadali drzewo. W tym tygodniu arboryści z krakowskiej firmy Greentec, kierowani przez uznanego specjalistę, inżyniera Kamila Olszewskiego przyjechali do Suchedniowa. Na dębie Poziomskiego przeprowadzili próby obciążeniowe i dokonali oględzin. Szczegółowe wyniki badań i zalecenia, co należy zrobić, by drzewo żyło jak najdłużej, gmina otrzyma wkrótce. Jak powiedzieli nam arboryści, problemem jest niesymetryczna korona dębu i możliwe uszkodzenia korzeni od strony ulicy. Prawdopodobnie zostały spowodowane przez działalność ludzką w ostatnich kilku dekadach. Warto dodać, że obwód pomnika przyrody wynosi obecnie 494 centymetry.

Fachowcy zbadali też kondycję Dębu Zenka, rosnącego przy Centrum Kształceniowo Integracyjnym w Michniowie. Wygląda on okazale, średnicę korony oszacowano na aż 21 metrów, obwód w pierśnicy to 421 centymetrów. Jak się okazało, w pniu drzewa jest już próchnica, dotknęła ona również korzeni. W planach jest wykonanie rentgena pnia. Zagrożeniem dla Dębu Zenka jest jego bujna korona oraz fakt, że rośnie on na otwartej przestrzeni. - W czasie silnych wichur drzewo jest szczególnie narażone na złamania konarów. Niestety, dla jego bezpieczeństwa należy "zmniejszyć powierzchnię żagla", czyli skrócić konary i wierzchołek. Dąb nie będzie po zabiegu wyglądał tak okazale, jak obecnie, ale powinno to przedłużyć jego życie - powiedziała w rozmowie z Echem Dnia jedna z arborystek z Greentec.