Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester 2021/2022 na pół gwizdka. W Łodzi do końca były miejsca na imprezach sylwestrowych. Czy pandemia zniszczyła w nas ducha zabawy?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Rok temu w sylwestra obowiązywała godzina policyjna i zakaz organizacji imprez. W tym roku jest odwrotnie – na 31 grudnia kluby i dyskoteki otrzymały rządową dyspensę. Bawić się więc można, ale zapał do hulanek jakby zmalał. Ludzie częściej wolą wyjechać w góry, pójść na domówkę, a nawet zaszyć się przed telewizorem. Co zmieniła w nas pandemia?Na zdjęciu: ostatni przedpandemiczny sylwester w Łodzi 2019/2020CZYTAJ DALEJ>>>.
Rok temu w sylwestra obowiązywała godzina policyjna i zakaz organizacji imprez. W tym roku jest odwrotnie – na 31 grudnia kluby i dyskoteki otrzymały rządową dyspensę. Bawić się więc można, ale zapał do hulanek jakby zmalał. Ludzie częściej wolą wyjechać w góry, pójść na domówkę, a nawet zaszyć się przed telewizorem. Co zmieniła w nas pandemia?Na zdjęciu: ostatni przedpandemiczny sylwester w Łodzi 2019/2020CZYTAJ DALEJ>>>. Krzysztof Szymczak
Rok temu w sylwestra obowiązywała godzina policyjna i zakaz organizacji imprez. W tym roku jest odwrotnie – na 31 grudnia kluby i dyskoteki otrzymały rządową dyspensę. Bawić się więc można, ale zapał do hulanek jakby zmalał. Ludzie częściej wolą wyjechać w góry, pójść na domówkę, a nawet zaszyć się przed telewizorem. Co zmieniła w nas pandemia?

Pierwszy sylwester po dwuletniej przerwie

Rok temu sylwestra praktycznie zlikwidowano. W szeregu i tak surowych obostrzeń pandemicznych w noc sylwestrową 2020/2021 restrykcje podkręcono do maksimum. Od godz. 19 do 6 rano obowiązywał zakaz wychodzenia z domu. Jeśli ktoś chciał się bawić, musiał zostać na imprezie do białego rana. Te zaś były wyjątkowo skromne: każdy mógł zaprosić do domu najwyżej pięć obcych osób. Trudno było bawić się hucznie, panował strach przed złapaniem na imprezie koronawirusa.

W tym roku ma być zupełnie inaczej. Mimo obowiązujących ograniczeń epidemicznych, akurat na sylwestra wprowadzona została dyspensa. Choć kluby taneczne i dyskoteki są zamknięte od połowy grudnia, w sylwestrową noc mogą zorganizować imprezę w reżimie sanitarnym. Oznacza to możliwość wpuszczenia stu osób niezaszczepionych, lub zajęcia przez nich 30 proc. miejsc siedzących. Zaszczepieni do limitu się nie wliczają. Podobne wytyczne obowiązują w restauracjach, teatrach i kinach.Wygląda to obiecująco. Ale nie wszyscy chcą się bawić.

W kinie na sylwestrze stali bywalcy

Kino Charlie w Łodzi zaprasza w tym roku na Sylwestra Premier Filmowych. W cenie 180-220 zł od osoby goście mają zapewnione trzy filmy, lampkę szampana i słodki poczęstunek, a także voucher biletowy na następny rok o wartości 100 zł. Ale do ostatniego tygodnia sprzedała się tylko połowa wejściówek.

Właściciel kina Sławomir Fijałkowski przyznaje, że przed pandemią już na początku grudnia 90 proc. miejsc na sylwestra bywało wyprzedanych.

- Niestety pandemia swoje zrobiła – mówi. - W tym roku możemy liczyć na naszych stałych widzów. Ale ciągła niepewność, czy zamkną, czy nie zamkną, jest niekorzystna dla wszystkich form spędzania wolnego czasu w pomieszczeniach – dodaje

.

Podobnie jest w klubach tanecznych. Przed pandemią znalezienie w Łodzi wolnego miejsca na sylwestra w dniach po Bożym Narodzeniu graniczyło z cudem. Teraz można wybierać. Wolne miejsca są były w ostatnich dniach m. in. w klubie Bajka, gdzie miejsca stojące z lampką szampana można kupić jeszcze dziś w cenie 60 zł od osoby.
W tym tygodniu można się było zapisać na sylwestra w GKO Klubie, czyli dawnym klubie garnizonowym. Odbędzie się tam sylwester taneczny tradycyjnym stylu, z pięcioma daniami ciepłymi, zakąskami i butelką wódki na parę w cenie 260 zł od osoby. - Widać, że ludzie są bardzo spragnieni zabaw. Ale zachowują się ostrożniej, zwłaszcza ci w wieku średnim - tłumaczy to właścicielka klubu Barbara Otto.

Wolne miejsca w klubach do ostatnich dni, najłatwiej dla zaszczepionych

Wyznaczony przez rząd limit 30 proc. miejsc siedzących lub stu na parkiecie dla nieszczepionych z punktu widzenia organizatorów niewiele zmienia w sytuacji, gdy dwie trzecie mieszkańców Łodzi i tak jest zaszczepiona. Ale miejsce, zwłaszcza w ostatniej chwili, dużo łatwiej jest znaleźć z paszportem covidowym.

W klubie GKO tuż przed sylwestrem wolne miejsca zostały już tylko dla zaszczepionych. To sprawiło, że jedna grupa osób nieszczepionych musiała zostać odesłana z powodu braku miejsc z limitu dla nich. W kinie Charlie kontrolę wykorzystania limitu dla osób nieszczepionych prowadzi kasa przy sprzedaży zaproszeń. Ale przy połowie zajętej widowni na razie wszyscy się swobodnie mieszczą.

- Na pewno nie przekroczymy limitu 30 proc. - podkreśla Sławomir Fijałkowski.

Sylwester w maseczkach? Jak się bawić

Jednak utrudnieniem może być konieczność noszenia maseczek, jeśli organizator będzie tego przestrzegał. Tak ma być m.in. na balu w hotelu DoubleTree by Hilton. Impreza w cenie 1150 zł od pary ma być utrzymana w stylu disco z lat 80-tych i 90-tych. Oprócz części gastronomicznej będzie też występ teatru V6 oraz możliwość zatańczenia. Przy stole i konsumpcji maseczki nie będą obowiązkowe.

- Jednak już przy bufecie i nakładaniu posiłku należy założyć maseczkę, także podczas oglądania występów teatru V6, tak jak na każdej widowni, maseczka będzie obowiązkowa – informuje Marta Wróblewska, rzeczniczka prasowa hotelu. Z analizy prawnej hotelu wynika też, że także osoby, które zdecydują się na skorzystanie z parkietu będą musiały maseczkę założyć.

Organizatorzy są w tym roku ostrożniejsi i często wolą sami dmuchać na zimne wprowadzając dodatkowe ograniczenia. Z tego powodu DoubleTree by Hilton zmniejszyło w tym roku liczbę osób mogących uczestniczyć w balu z 700 w czasach przedpandemicznych, do około 500 obecnie.

Bez pokazu dronów w Manufakturze i miejskiego sylwestra

Manufaktura, która co roku przed pandemią organizowała o północy cieszący się dużą popularnością pokaz zimnych ogni lub świetlistych dronów, w tym roku wystąpiła do inspekcji sanitarnej z prośbą o opinię. Choć wydawałoby się, że impreza na rynku nie powinna być niebezpieczna Manufaktura za radą sanepidu z pokazów zrezygnowała.

- Podjęliśmy decyzję, żeby ich nie robić. Nie chcemy przyczyniać się do rozwoju pandemii. Wydaje nam się, że to jest dobra decyzja – mówi Monika Langner, rzeczniczka prasowa Manufaktury.

Pandemiczne ograniczenia nie dotkną za to miejskiego sylwestra w Łodzi. Bo od 10 lat takiej imprezy nie ma.

- Zorganizowanie fantastycznej imprezy sylwestrowej z gwiazdami i we współpracy z jedną ze stacji telewizyjnych, by taki Sylwester miał dla miasta wymiar promocyjny, to wielomilionowy koszt. Nasze miasto ma pilniejsze wydatki – informuje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi.

Wyjazd na sylwestra też nie jest łatwy

Dla osób, które wolą spędzić sylwestra z dala od tłumów rozwiązaniem mogą być wyjazdy. Ale one znów zostały przez pandemię ograniczone. W wielu popularnych europejskich destynacjach narciarskich takich jak Austria, Włochy, Słowacja czy Czechy w ostatnich tygodniach wprowadzone zostały obostrzenia. To zaś zniechęca turystów.

Grzegorz Brożyna, współwłaściciel biura turystycznego Eurotravel w Łodzi przyznaje, że wyjazdy na narty do Austrii czy Włoch są cały czas dostępne, ale decydują się na nie pojedyncze osoby.

- Zainteresowanie wyjazdami jest mniejsze niż przed pandemią, ale już zdecydowanie większe niż rok temu. Sporo osób powyjeżdżało na sylwestra, popularne kierunki to Dominikana, Meksyk i Kuba, gdzie przy wjeździe nie trzeba robić testów na koronawirusa. Wybierany jest też bardzo popularny od dwóch lat Zanzibar – mówi Brożyna.

Z tego względu bardzo duży jest popyt na wyjazdy w polskie góry. Pensjonaty i kwatery przeżywają oblężenie. W Zakopanem wiele kwater jest wynajętych aż do marca. Paweł Okpisz, właściciel pensjonatu Tatra Nova w Górach Orlickich ma obiekt zajęty na imprezę zamkniętą. Ale kilkudziesięciu kolejnym osobom musiał odmówić.

- Zainteresowanie terminem sylwestrowym było przeogromne – mówi właściciel pensjonatu.

Domówka jak rok temu? Ta opcja ma wielu zwolenników

Wiele osób podobnie jak rok temu spędzi sylwestra na małych domówkach. Tak będzie bezpiecznie i... taniej. W czasie pandemii wielu mieszkańców Łodzi nauczyło się bawić w domach i samemu gotować.

- Złożyliśmy się ze znajomymi po stówie i robimy domówkę. Zrobiliśmy już zakupy i wydaje nam się, że tego nie przejemy. W knajpie musielibyśmy wydać kilka razy tyle – mówi jeden z imprezowiczów.

Część jednak narzeka na brak stałych elementów takich jak noworoczne fajerwerki w Manufakturze.

– Była okazja, żeby wyjść z domu, spotkać się z ludźmi, zmienić lokal lub imprezę, jeśli była niefajna. Teraz tego nie będzie – mówi inny sylwestrowicz.

Sylwester 2022/23. Czy będzie już normalny?

Ale nawet jeśli sylwester 2021/22 spędzimy jeszcze bawiąc się na pół gwizdka, kiedyś pandemia się skończy. Czy wtedy wrócimy do bawienia się w dawnym stylu? Zdaniem Sławomira Fijałkowskiego w kinach sytuacja wróci do normy za jakieś dwa lata.

- Widać do po planach producentów. Największe wydarzenia planowane są nawet dopiero w drugiej połowie 2024 roku – mówi.

Grzegorz Brożyna jest przekonany, że wyjazdy na sylwestra wrócą, choć nie wiadomo jeszcze, kiedy.

- Ludzie chcą wyjeżdżać – przekonuje. Też zauważył większą świadomość i zainteresowanie ubezpieczeniami, które sprzedaje dużo częściej.

Marta Wróblewska ocenia, że widać dużą chęć przywitania Nowego Roku poza domem.

- Ale jest też większa odpowiedzialność ze strony uczestników i zainteresowanie, czy będziemy przestrzegać limitów – mówi.

Podobnie widzi to Barbara Otto z GKO Klubu. Tam pojawiły się nawet telefony od zaszczepionych klientów, którzy obawiali się bawić na jednej sali z nieszczepionymi, nawet w wyznaczonym dla nich limicie 30 proc. miejsc.

Słowem mieszkańcy łódzkiego chcą się bawić. Ale chcą, by to było bezpieczne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki