Sylwester w Łodzi. Mężczyzna wypadł z okna i... wrócił na bal!
(jaz)
Kilkadziesiąt razy wzywano pogotowie ratunkowe w noc sylwestrową. Najczęściej pomoc medyczna była potrzebna ofiarom nieumiejętnego odpalania fajerwerków, którzy ulegli poparzeniu.
Kilka osób zatruło się alkoholem i nieświeżymi potrawami. Pomocy udzielono też pijanemu mężczyźnie, który podczas zabawy wypadł z okna. Na szczęście okazało się, że nie doznał on żadnych poważniejszych obrażeń i... powrócił na przerwaną imprezę.