Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sypią się mandaty przed przejazdami kolejowymi

Marcin Bereszczyński
Rok temu w wypadku na przejeździe kolejowym w Bratoszewicach zginęło 9 osób
Rok temu w wypadku na przejeździe kolejowym w Bratoszewicach zginęło 9 osób Jarosław Kosmatka
Dwa mandaty i trzy pouczenia - to efekt akcji "Bezpieczny poniedziałek". Akcja ma przypominać kierowcom o obowiązku zatrzymywania się przed znakiem "Stop" przy przejeździe kolejowym. W poniedziałek kontrola kierowców odbyła się w Bratoszewicach, gdzie rok temu w zderzeniu z pociągiem zginęło 9 osób jadących busem. Pomimo tragedii, jaka miała miejsce na tym przejeździe, nadal kierowcy nie zatrzymują się przed znakiem "Stop".

Przy przejeździe kolejowym w Bratoszewicach ciągle płoną znicze. Ludzie pamiętają tragiczny wypadek. Kierowcy zatrzymywani przez policję, Straż Ochrony Kolei i pracowników ZLK często wspominali o tej tragedii. A mimo to część z nich nie zatrzymała się przed znakiem "Stop".

W sierpniu na przejazdach kolejowych w Polsce doszło do 27 wypadków i kolizji. Zginęło w nich 9 osób, a 6 zostało rannych. Od początku roku doszło do 144 wypadków. Zginęło 31 osób, a 29 zostało rannych. Od 10 lat dochodzi średnio do 250 wypadków rocznie. W zderzeniach samochodów z pociągami ginie średnio 38 osób rocznie, a 80 osób doznaje poważnych obrażeń. Wypadki na przejazdach kolejowych powodują, że codziennie 10 pociągów notuje prawie godzinne opóźnienie.

Akcja kolejarzy, prowadzona przy przejazdach, trwa od 2005 roku. Statystyki pokazują, że nadal sporo osób traci życie w wypadkach na torach kolejowych. W 2005 roku zginęły 43 osoby, w 2009 roku - 50, zaś w kolejnych latach odpowiednio: 29, 32 i 37. Maleje natomiast liczba rannych w zderzeniach samochodów z pociągami. W 2005 roku 134 osoby doznały poważnych obrażeń, zaś w ubiegłym roku ranne zostały 33 osoby.

W Polsce jest ponad 13,8 tys. przejazdów kolejowych. Codziennie na tory wyjeżdża 6,5 tysiąca pociągów. Przez 8 lat prowadzenia akcji nałożono w całym kraju 1233 mandaty i pouczono prawie 2 tys. kierowców. Skierowano 13 wniosków do sądu. Kolejarze rozdali setki tysięcy ulotek informujących o tym, że kierowca nie ma szans w zderzeniu auta z pociągiem. Lokomotywa, jadąca z prędkością 100 km/h, ma drogę hamowania od 700 metrów do kilometra. Maszynista nie ma możliwości zahamowania przed samochodem, który wjechał na tory.

Kolejna akcja "Bezpieczny poniedziałek" odbędzie się 21 października w Dzierzgówku niedaleko Koluszek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sypią się mandaty przed przejazdami kolejowymi - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki