
Aktualizacja:
- W Polsce bardzo szybko zaczęto stosować szczepienia, dzięki czemu udało się zapobiec katastrofie biologicznej w dwudziestoleciu międzywojennym - przyznaje Urszula Sztuka-Polińska, wojewódzki inspektor sanitarny w Łodzi.
Szczepienia pod lupą NIK. Rodzice nie chcą szczepić swoich dzieci i nie płacą kar
Od ponad 40 lat w naszym kraju realizowany jest Program Szczepień Ochronnych (PSO), który obejmuje szczepienia dzieci i młodzieży oraz osoby narażone w sposób szczególny na zakażenia. Dziś obowiązkowo szczepimy się, by zapobiec jedenastu chorobom zakaźnym.
Obowiązek szczepień w Polsce to relikt prawny
I mimo że w kraju tzw. wyszczepialność nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, w Łódzkiem z roku na rok systematycznie spada. Kiedy w pierwszym półroczu 2014 roku rodziców i opiekunów uchylających się od szczepień w naszym regionie było 656, w analogicznym okresie ubiegłego roku liczba ta podskoczyła do 973
Grzywny za nieszczepienie dziecka są w Łódzkiem najwyższe w kraju
W związku z tym do łódzkiego sanepidu (do 10 marca) wpłynęło 228 spraw egzekucji obowiązku szczepień dzieci. Inspektorzy działając z upoważnienia wojewody nałożyli 159 grzywien. W przypadku siedmiorga z tych dzieci sanepid dostał informację, że wykonano szczepienia.
W środowym (29 marca) wydaniu Dziennika Łódzkiego rozmowa z jednym ze specjalistów obecnych na konferencji m.in. o tym, czy szczepionka na różyczkę, świnkę i odrę może wywołać te choroby, jak inne kraje radzą sobie ze szczepieniami oraz dlaczego karanie rodziców uchylających się od szczepień obowiązkowych nie jest dobrym rozwiązaniem.
CZYTAJ TEŻ: Sanepid w Łodzi: Coraz mniej szczepień, coraz więcej sprzedanych dopalaczy
ZOBACZ: Obowiązek szczepień w Polsce to relikt prawny