W regionie łódzkim są już wybrane poradnie w których odbywać się będą szczepienia przeciw COVID-19. W 54 gminach prowadzony jest dodatkowy nabór, bo chętnych poradni jest jeszcze za mało.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W województwie łódzkim wybrano już większość punktów szczepień przeciw COVID-19. Mają być gotowe do pracy w poświąteczny poniedziałek. Trwa jeszcze uzupełnianie listy.
Są już gotowe listy punktów szczepień przeciw koronawirusowi, które mają działać w regionie łódzkim. 95 proc. mieszkańców regionu ma zapewniony dostęp do szczepień. Ale łódzki oddział NFZ zdecydował się na drugi nabór w niektórych gminach, żeby dojazd był łatwiejszy.
Dodatkowy nabór został ogłoszony w 54 gminach. Zainteresowane placówki mogą się zgłaszać do wtorku do północy. Za zaszczepienie jednej osoby w zależności od miejsca szczepienia i sposobu dojazdu mogą dostać od 61 zł do 73 zł.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Anna Leder, rzeczniczka prasowa łódzkiego oddziału NFZ podkreśla, że miejsca w których jest nabór, nie są „białymi plamami”. - Uważamy jednak, że punktów szczepień w tych gminach powinno być więcej – mówi Leder. - W niektórych gminach jest jeden punkt szczepień, a są dość duże, w innych nie ma żadnej placówki POZ - wyjaśnia.
Takimi miejscami są m.in. gmina wiejska Radomsko, której pacjenci chodzą do lekarzy w Radomsku czy gmina Łęczyca, w której pacjenci jeżdżą do lekarza do Łęczycy. Ale dodatkowe nabory są niemal we wszystkich powiatach regionu. Poza miastem Bełchatów to tereny wiejskie i podmiejskie.
Placówki, które zostały wyłonione mają być gotowe do działania najpóźniej w poświąteczny poniedziałek, czyli 28 grudnia. Jednak szczepienia zaczną się dopiero w przyszłym roku.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE