Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczerba na Piotrkowskiej zostanie, a prąd zdrożeje

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda Dziennik Łódzki/archiwum
Nie tylko województwo łódzkie straciło na tym, że Polska Grupa Energetyczna zamieniła się w koncern. Marszałek Witold Stępień na sesji absolutoryjnej po raz kolejny przypomniał, że zmiany organizacyjne PGE dały m.in. taki efekt, że budżet województwa jest lżejszy o 40 mln zł z podatku CIT.

Po prostu kopalnia i elektrownia Bełchatów ten podatek płaci też w innych województwach, na przykład na Lubelszczyźnie, gdzie ma jakąś ciepłownię. Akurat Lublin to nie jest przypadkowy przykład, bo tam zasiada zarząd PGE Dystrybucja, której podlegają łódzcy energetycy.

Ci sami, co to parę lat temu zrobili dziurę przy Piotrkowskiej 58, by wybudować tam swą siedzibę i "wrócić kamienicy dawny blask". Dziura miała być początkiem nowej jakości i zdaje się, że oryginalny jakościowo efekt nawet został osiągnięty. Nie jest to bowiem "szaranagajama", a jama cywilizowana, zasłonięta wizualizacją odrestaurowanej kamienicy. Problem podnosiła ostatnio "GW", ja sam parę tygodni temu o jamę pytałem Marka Janiaka, architekta Łodzi.

Mówił o interwencji, sprawę nazwał skandalem. Powstrzymałem go przed słowami, które trudno byłoby cytować w wywiadzie. Ale ktoś wpadł na pomysł tyleż prosty, co genialny. W sieci i na FB pojawił się profil Piotrkowska 58, gdzie poczytamy o tej jakże łódzkiej historii i natkniemy się m.in. na link do... Urzędu Regulacji Energetyki, gdzie można zmienić dostawcę prądu.

Gdyby choć część łodzian na to poszła, mógłby to być czynnik wysoce mobilizujący dla tak prężnej marki, bo nie ma bardziej mobilizujących czynników jak te ekonomiczne. Trawi mnie tylko obawa, że PGE znów problem spławi oryginalnie i po swojemu, czyli tak, jak obszedł się z kamienicą. Po prostu prąd będzie droższy, a jama i tak zostanie. Marcin Darda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki