1 grudnia 2011 roku około 22.00 zapłonęła stodoła przy ulicy Kącik w Szczercowie. Mimo wysiłków służb prowadzących akcję gaśniczą budynek wraz z zawartością spłonął doszczętnie. Wartość szkody pokrzywdzony właściciel oszacował na około 17.000 złotych. Ustalono, że przyczyną pożaru było podpalenie.
Policjanci uzyskali rysopis osoby, mogącej mieć związek z podpaleniem, a kolejna informacja pozwoliła 9 grudnia tego roku na ustalenie, że podejrzewany był widziany na jednej ze szczercowskich ulic.
Natychmiast we wskazany rejon pojechali umundurowani policjanci. Na ich widok idący ulicą mężczyzna wskoczył na rower i usiłował uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazał się 22-letnim mieszkańcem powiatu pajęczańskiego, który już na wstępie oświadczył, że lubi podpalać stodoły, a patrzenie na ogień i akcje gaszenia pożaru sprawia mu przyjemność. Przyznał, że podpalił stodołę w Szczercowie i szczegółowo opisał przebieg zdarzenia.
Podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego policjanci znaleźli charakterystyczną śrubę, którą podpalacz odkręcił otwierając bramę wjazdową na posesję, gdzie spłonęła stodoła. Rozpoznał ją pokrzywdzony.
Wobec podejrzanego prokuratura zastosowała dozór policyjny. Policjanci szczercowscy wyjaśniają, czy 22-latek nie dokonał również innych podpaleń budynków na terenie gminy i gmin ościennych.
(Informacja prasowa policji - podkom. Sławomir Szymański)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?