Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła walczy o fotoradar, inaczej dojdzie do tragedii

Alicja Zboińska
Postawienie takiego fotoradaru z pewnością zmusi kierowców do wolniejszej jazdy
Postawienie takiego fotoradaru z pewnością zmusi kierowców do wolniejszej jazdy DziennikŁódzki/archiwum
Pracownicy szkoły podstawowej przy ul. Tybury apelują do strażników mieskich, by przed rozpoczęciem roku szkolnego ustawili fotoradar w pobliżu szkoły.

"Tam dojdzie do tragedii. Obowiązuje tam ograniczenie do 40 km/godz., ale chyba nawet ze świecą nie znajdzie się kierowcy jadącego z dozwolona prędkością"- napisali do naszej redakcji.

Pracownicy z niepokojem obserwują jak dzieci przechodzą przez jezdnię. W pobliżu są dwa przejścia. Pocieszają się tylko tym, że uczniom pomaga tzw. stopek, są przekonani, że gdyby go nie było, doszłoby do nieszczęścia.

Zastrzeżenia kierowane są także pod adresem rodziców i opiekunów, którzy dowożą i odbierają dzieci ze szkoły.

- Ignorują przepisy ruchu drogowego, parkują w miejscach niedozwolonych, młodzi ludzie już od dziecka dostają zły przykład od swoich opiekunów - zaznaczają pracownicy. - Rodzice ignorują nasze uwagi, być może kilka mandatów od strażników miejskich odświeżyłoby im znajomość kodeksu drogowego.

Leszek Wojtas z wydziału dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi informuje, że postawienie fotoradaru nie zależy od straży

- Lokalizacja musi spełniać określone warunki techniczne i straż miejska nie ma w tym wypadku pełnej swobody decyzji - tłumaczy Wojtas. - Propozycję tej lokalizacji przekazałem do ewentualnego rozpatrzenia i uwzględnienia naczelnikowi wydziału kontroli ruchu drogowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki