Temat ciepłych i bezpłatnych posiłków w łódzkich szkołach był jednym z głównych w kampanii przed ostatnimi wyborami samorządowymi. Wyszedł ze środowiska społeczników, aby po wielu politycznych perturbacjach zamienić się w uchwałę – stanowisko radnych do prezydent miasta z 19 września 2018 roku (fragment dokumentu w galerii zdjęć do tego artykułu). Tego dnia radni jednogłośnie wezwali prezydent do opracowania programu „zapewniającego dzieciom uczęszczającym do łódzkich szkół podstawowych bezpłatnych, ciepłych i pełnowartościowych obiadów w każdy dzień nauki szkolnej” - tak, aby ruszył od 1 września 2019 r.
Jeszcze przed uchwałą radnych Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, odpowiedzialny ze miejską edukację, ogłosił, że pilotaż programu bezpłatnych posiłków ruszy od stycznia 2019 r.
Kwestią do ustalenia pozostawało, czy pilotaż obejmie część podstawówek czy np. część klas. Ponadto we wrześniu 2018 r. zarządzeniem prezydent Hanny Zdanowskiej powstał „Komitet Sterujący” pilotażu, do którego magistrat zaprosił – oprócz swoich urzędników – społeczników i dyrektorów łódzkich podstawówek (fragment dokumentu w galerii zdjęć do tego artykułu).
Minął styczeń, zaś – jak wynika np. z relacji uczestników „Komitetu Sterującego” ze spotkania w lutym – jego członkowie spierali się o szereg wątpliwości: czy w całym mieście powinno obowiązywać jedno menu, czy obejdzie się bez angażowania firm cateringowych, skoro nie we wszystkich podstawówkach działają sprawne stołówki...
Według społeczników, urzędnicy mieli też podnosić głosy, że wobec poszerzenia rządowego programu „500 plus”, nie ma już potrzeby wydawania łódzkim dzieciom bezpłatnych obiadów.
Przed długim weekendem przesłaliśmy pytania w sprawie pilotażu do Moniki Pawlak, rzecznik Tomasza Treli.
– Komitet Sterujący powołany do prowadzenia tego programu nie zakończył pracy, ani nie podjął żadnej wiążącej decyzji, prace trwają. Jeszcze w czerwcu jest zaplanowane kolejne spotkanie, być może wtedy zapadną decyzje, ale trudno w tej chwili powiedzieć – poinformowała Monika Pawlak.
Z odpowiedzi rzeczniczki wynika, że łódzki magistrat ma już analizy dotyczące m.in.: szkolnej infrastruktury, sposobu serwowania obiadów uczniom (catering, własna kuchnia czy ajent?), liczby uczniów korzystających z obiadów oraz ich kosztów. Ale do rozstrzygnięcia pozostają „zagadnienia organizacyjno-prawne”.
– O rekomendacjach komitetu poinformujemy, gdy zostaną zaakceptowane przez zespół pracujący nad programem – dodaje Monika Pawlak.
W latach 2017-2018 ministerstwo edukacji prowadziło szacunki nad wprowadzeniem ogólnopolskiego programu dokładania samorządom do bezpłatnych obiadów dla uczniów.
MEN myśli o dofinansowaniu obiadów dla każdego ucznia - artykuł z 2017 roku
Wygląda na to, że na szacunkach się skończyło.
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?