W piątek po południu w internetowej bazie Szlachetnej Paczki było jeszcze kilka rodzin z województwa łódzkiego, ale sytuacja zmieniała się z godziny na godzinę i wolontariusze byli pewni, że wszystkie rodziny zakwalifikowane w tym roku do projektu, otrzymają pomoc.
- W bazie jest już 1107 darczyńców, właściwie mamy zapewnioną pomoc dla wszystkich rodzin - mówił Dariusz Kucharski, regionalny koordynator w Łódzkiem. - Przed nami bardzo pracowity weekend, bo wszystkie paczki muszą być teraz dostarczone do potrzebujących rodzin.
Szlachetna Paczka, projekt Stowarzyszenia Wiosna, w ciągu 18 lat połączyła 4 mln ludzi, pomogła 150 tysiącom rodzin, a wartość pomocy wyniosła 250 mln zł. Tylko w ubiegłym roku paczki trafiły do 20 tysięcy rodzin, podczas tegorocznej edycji pomoc dotrze do ok. 17 tysięcy domów w całym kraju.
- Także w naszym regionie rodzin objętych projektem jest nieco mniej niż przed rokiem, ale to dobrze. To świadczy o tym, że nasza pomoc działa, że mniej rodzin potrzebuje wsparcia - mówi Dariusz Kucharski.
Jak wyjaśnia, założeniem projektu jest przecież mądra pomoc, danie impulsu do zmiany i pomoc tym, którzy naprawdę tego potrzebują. Wolontariuszy najbardziej cieszy moment, w którym paczkę tworzy ktoś, kto kiedyś ją otrzymał. A takie sytuacje się zdarzają.
W Łódzkiem w ramach tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki wolontariusze odwiedzili 2040 rodzin, do programu ostatecznie nie zakwalifikowano ok. 900 z nich. Opisy pozostałych od połowy listopada były dostępne w internetowej bazie. Każdy mógł przeczytać ich historię, poznać ich najpilniejsze potrzeby i zostać darczyńcą, czyli przygotować paczkę.
Potrzeby co roku są bardzo podobne.
- To rodziny, które naprawdę znajdują się w bardzo trudnej sytuacji życiowej, a więc brakuje im podstawowych rzeczy, żywności i chemii gospodarczej. Jako trzecią najważniejszą potrzebę wiele rodzin wskazuje też opał na zimę. Brakuje też sprzętu agd, rodziny potrzebują pralek, kuchenek gazowych, lodówek. I nie chodzi tu o nowy sprzęt - wymienia Beata Turek, lider rejonu w Radomsku, gdzie pomoc otrzyma 46 rodzin.
Ofiarowane przez darczyńców paczki przejmują teraz SuperW. Wolontariusze w weekend będą pracować od rana do wieczora, to ich zadaniem był kontakt z darczyńcami i to oni odpowiadają za obdarowanie „swoich” rodzin. W całym regionie pracuje około 700 wolontariuszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?