Jak poinformowała na swojej stronie dyrekcja szpitala "czasowe zaprzestanie działalności oddziału obserwacyjno-zakaźnego w okresie od 20 grudnia 2014 r. do 20 czerwca 2015 r. ma związek z decyzją wojewody łódzkiego".
W Urzędzie Wojewódzkim wyjaśniono nam, że to w zasadzie decyzja dyrektora NFZ, a związana jest z planowanym remontem pawilonu. Pacjenci mają być kierowani do szpitala im. Jana Pawła II w Bełchatowie, Tomaszowskiego Centrum Zdrowia, a także do szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.
Wygląda jednak na to, że termin remontu wyznaczono dość niefortunnie, ponieważ to właśnie zimą wzrasta liczba infekcji, z którymi przyjmowani są chorzy na tego typu oddział. To zwykle infekcje przewodu pokarmowego, dzieci z biegunką, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a także ostre infekcje czasami niewiadomego pochodzenia.
- Jesteśmy niewielkim oddziałem, mamy tylko 16 łóżek i w zasadzie jesteśmy przygotowani na to, by zabezpieczyć potrzeby pacjentów z naszego regionu - mówi Anna Juryńczyk, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego szpitala w Bełchatowie. - A w związku z tym, że zimą wzrasta liczba infekcji, zaczynamy odczuwać obciążenie, jakie pojawiło się po zamknięciu oddziału w Piotrkowie.
Ewa Tarnowska-Ciotucha, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Piotrkowie, odpowiedziała nam, że remont pawilonu (trwa przetarg na wykonawcę) będzie realizowany w latach 2015-2016 i będzie obejmować wymianę instalacji oraz poprawę warunków pobytu pacjentów.
- O dalszym postępowaniu będziemy informowali na stronie internetowej szpitala - pisze rzecznik. Na pytanie, ilu pacjentów zwykle przebywało na oddziale, a więc ilu mogą dotyczyć utrudnienia, dyrektor szpitala odpowie w wolnej chwili, ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi...
Zobacz też
Źródło x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?