- Sytuacja w jednym z szpitali przy ul. Aleksandrowskiej przeraża już samych pracowników - napisała internautka. - Na miejscu zaopatrzono personel szpitalny w takie oto maseczki, w ilości jedną na osobę, z nakazem prasowania co dwie godziny. Czy nie przypominają one państwu wkładek do butów?
Anna Śremska, dyrektor Specjalistycznego Psychiatrycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łodzi zaznacza, że jest to fałszywa informacja.
- SPZOZ realizuje zalecenia i wytyczne publikowane przez organy administracji publicznej, zalecenia konsultantów medycznych - informuje Anna Śremska. - Wiąże się to z wyposażeniem personelu we wszystkie środki ochrony osobistej.
Pracownicy mają mierzoną temperaturę, wydzielono izby przyjęć, tzw. zieloną i czerwoną: dla zdrowych i zakażonych pacjentów. Maseczek, kombinezonów, gogli i rękawiczek dla personelu nie brakuje. Personel szpitala został przeszkolony do pracy w warunkach zakaźnych i - jak zauważa dyrektor placówki - nie ma przeciwwskazań.
Dyrektorka zwraca uwagę na to, że autorka wiadomości nie pracuje w szpitalu, a maski zostały podarowane przez ludzi dobrej woli do użytku prywatnego personelu.
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?