Sawala trafił do Bełchatowa rok temu. Ówczesny trener tej drużyny Maciej Bartoszek wiele sobie po nim obiecywał, bo w słabej Polonii Bytom defensywny pomocnik spisywał się wyśmienicie. Niestety, w barwach PGE GKS nigdy nie zachwycił.
Wiosną zagrał w dziesięciu meczach, a w tym sezonie wystąpił tylko w sześciu spotkaniach. Po zakończeniu rundy prezes GKS Marcin Szymczyk zaproponował mu rozwiązanie umowy. Wiadomo, że Sawala w Bełchatowie ma lepsze zarobki niż te, na które może liczyć w Łodzi. Jego przenosiny do ŁKS uzależnione są zatem od kwoty odszkodowania, jaką dostanie za rozwiązanie kontraktu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?