Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tablicę pamiątkową poświęconą kapitanowi Stanisławowi Sojczyńskiemu - "Warszycowi" odsłonięto na gmachu Sądu Okręgowego w Łodzi

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Uroczystość odsłonięcia tablicy kapitana "Warszyca" odbyła się wewnątrz (z powodu wichury) i na zewnątrz Sądu Okręgowego w Łodzi.
Uroczystość odsłonięcia tablicy kapitana "Warszyca" odbyła się wewnątrz (z powodu wichury) i na zewnątrz Sądu Okręgowego w Łodzi. Grzegorz Gałasiński
Tablicę pamiątkową poświęconą legendarnemu żołnierzowi niezłomnemu, kapitanowi Stanisławowi Sojczyńskiemu - „Warszycowi”, dowódcy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, odsłonięto w sobotę 19 lutego na gmachu Sądu Okręgowego w Łodzi. Uroczystość zbiegła się z 75. rocznicą zgładzenia „Warszyca” w wyniku zbrodni sądowej na początku utrwalania tzw. władzy ludowej po 1945 roku.

Haniebny wyrok Sądu Wojskowego

To pierwsza w Łodzi tablica poświęcona twórcy KWP. Wybór miejsca nie był przypadkowy. Wprawdzie haniebny – jak podkreślił Michał Błoński, prezes Sądu O)kręgowego w Łodzi – wyrok śmierci na „Warszyca” i jego podkomendnych wydał Sąd Wojskowy w Łodzi, to jednak nie miał on tak dużej sali, która mogłaby pomieścić uczestników procesu i liczną publiczność. Dlatego rozprawa nad Sojczyńskim odbyła się w dzisiejszym Sądzie Okręgowym przy placu Dąbrowskiego w obecnej sali nr 1 na I piętrze, czyli największej i najlepiej strzeżonej sali w tym gmachu Temidy.

Był nauczycielem i przejrzał komunizm

Dariusz Rogut, dyrektor IPN w Łodzi, zaznaczył, że „Warszyc” to wielki Polak i oficer, prawdziwy bohater narodowy, który z wykształcenia był nauczycielem i doskonale wiedział czym jest komunizm i jakie niesie zagrożenia dla Polski i Polaków. Był wierny legalnemu rządowi RP w Londynie i nie mógł pogodzić się z represjami nowej władzy wobec dawnych akowców. Dlatego chwycił za broń. Założył KWP i walczył. „I za to, że umiłował wolność i niepodległość został zamordowany przez komunistów” – zaznaczył dyrektor Rogut.

Oficer o kryształowej biografii

„Warszyc” to najsłynniejszy żołnierz wyklęty ziemi łódzkiej. „Był oficerem o kryształowej biografii i cieszył się nieposzlakowaną opinią. Był jednym z najbardziej ideowych żołnierzy podziemia antykomunistycznego” - zaznaczył premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez wicewojewodę łódzkiego Piotra Ciepluchę. Natomiast Andrzej Janecki z łódzkiego magistratu odczytał list prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej, w którym stwierdziła, że kapitan Sojczyński doświadczył cierpienia, poniewierki i śmierci i że do żadnej winy nigdy się nie przyznał.

Władza ludowa zamordowała „Warszyca” i pochowała w nieznanym miejscu, tak aby zabić także pamięć o nim, co – jak wiemy – nie udało się. Jednak szczątków Sojczyńskiego wciąż nie odnaleziono. Ich poszukiwanie będzie kontynuowane w Brusie pod Łodzią.

ZOBACZ SWÓJ HOROSKOP

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki