ALARM BOMBOWY SMUTNA

Fałszywy alarm bombowy postawił na nogi personel aresztu śledczego na ul. Smutnej w Łodzi. Na szczęście okazało się, że zagrożenia nie ma, ewakuacja więźniów nie była konieczna.

Policjanci zatrzymali studenta, który groził, że wysadzi w powietrze budynek Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego (tzw. paragraf) przy ul. Pomorskiej. Raczej blefował, bowiem nie znaleziono przy nim ładunków wybuchowych. Student został skuty kajdankami i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. Najpewniej zostanie wydalony z uczelni. Za wywołanie alarmu skutkującego interwencją służb grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 37-latka, który tak się poirytował na pracownicę firmy kurierskiej w Łodzi, że niespodziewanie poinformował ją, iż w jednej z przyniesionych przezeń paczek jest... bomba.

Alarm bombowy w przedszkolach w Łodzi i regionie. W czwartek (27 czerwca 2019 roku), fałszywy alarm spowodował m.in. ewakuację Przedszkola Miejskiego nr 2 w Zgierzu.

Łódzcy urzędnicy znów zostali zaalarmowani o podłożeniu ładunku wybuchowego w siedzibie łódzkiego wojewody. Na miejsce wysłano straż pożarną oraz policję.

W namiocie rozstawionym blisko dawnej łódzkiej synagogi Alte Szil, która stała przy ul. Wolborskiej odbyło Centralne Nabożeństwo Słowa Bożego wieńczące XII Dzień Judaizmu w Kościele Katolickim. Jego przewodnim hasłem były słowa z księgi proroka Ozeasza: Nie przychodzę, żeby zatracać.

Za zamkniętymi drzwiami toczy się proces Artura K., 40-letniego łódzkiego prawnika i 10 lat młodszej żony Michaliny, którzy mogą na osiem lat trafić do więzienia za znęcanie się nad dziećmi mężczyzny.

W czwartek 26 lipca w godzinach popołudniowych zamknięto przestrzeń powietrzną nad lotniskiem Lublinek.

Zawiadomienie o dziwnej przesyłce na poczcie przy ul. Tetmajera w Łodzi postawiło na nogi straż pożarną i policję we wtorek, 24 lipca, przed godz. 15.

We wtorek po godzinie 12 ogłoszono alarm bombowy w szpitalu im. WAM w Łodzi. Służby otrzymały informacje o ładunku podłożonym na jednym z oddziałów szpitala.

W środę wieczorem na Pomorskiej w Łodzi ogłoszono alarm bombowy. Policja dostała informację o pocisku w jednym z meszkań w czteropiętrowym bloku. Ewakuowano 222 osoby, wśród nich osoby niepełnosprawne.

We wtorek na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego zorganizowano konferencję, której głównym tematem było zachowanie się kadry placówki edukacyjnej przy zagrożeniu terrorystycznym

Policjanci zatrzymali dwóch 37-latków, którzy w pierwszym tygodniu kwietnia wszczęli kilka fałszywych alarmów pożarowych. W różnych punktach Łodzi podrzucali podejrzane paczki. Teraz grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

W środę, 17 stycznia, łaski magistrat ogłosił przetarg na dostarczenie ośmiu autobusów niskoemisyjnych, które miasto kupuje w ramach projektu „Modernizacja transportu publicznego w gminie Łask”.

Pikieta odbyła się w środę, 17 stycznia, na pl. Wolności w Łodzi. Protestujący wyszli na ulicę, by wyrazić swoje niezadowolenie z powodu odrzucenia przez posłów obywatelskiego projektu liberalizującego prawo aborcyjne. Uczestnicy pikiety zwracali uwagę, że projekt został odrzucony nie tylko za sprawą posłów PiS, ale także przy udziale niektórych posłów opozycji. Ich podobizny można było zobaczyć na trzymanych przez protestujących kartkach.

W niedzielę, po godz. 12.20 zamknięto al. Kościuszki w Łodzi, na odcinku Mickiewicza-Żwirki. Przyczyną był alarm bombowy w jednym z tramwajów.

Tragicznie zakończyła się wizyta uczestników zimowiska na basenie w Wiśle (pow. cieszyński). 12-letni mieszkaniec Ustronia (pow. zgierski) nie żyje, a lekarze walczą w szpitalu o życie drugiego chłopca - również z powiatu zgierskiego.

Po zatrzymaniu Irakijczyka były sprawdzane centra handlowe, w których wcześniej bywał.

Grupa Polaków zaatakowała robotników z Ukrainy. Kazali im wynosić się z Polski.

Bezdomny mężczyzna zginął w pożarze mieszkania w kamienicy przy Kilińskiego 142 w Łodzi.

Kazik ponownie wystąpił w łódzkim klubie Wytwórnia - tym razem w ramach wspólnego projektu z kwartetem ProForma.