AMSTAFFY LODZ

Dwa amstaffy, uratowane trzy tygodnie temu przez pracowników Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, szukają nowego domu. Zagłodzone psy zostały porzucone w studzience kanalizacyjnej.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu jest w dramatycznej sytuacji. Nie ma miejsca, by zaopiekować się kolejnym psem czy kotem, ale brakuje też domów tymczasowych i rąk do pomocy, a zwłaszcza wolontariuszy. Kończą się też pieniądze na leczenie zwierząt. TOZ apeluje o pomoc.

Ktoś porzucił psa, przywiązując go do drzewa przy Autostradzie Bursztynowej. Na szczęście przestraszonym szczeniakiem zainteresowali się przejeżdżający ludzie.

Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami skontrolowali gospodarstwo w Młynach w powiecie oleskim (Opolskie). To, co znaleźli w środku, przeraziło ich.

Zaniedbanego psa, który miał pchły, wszy i larwy znaleźli inspektorzy ŁTOnZ. Prawdopodobnie pies został pobity przez człowieka.

Fanta, suczka, którą udało się odebrać podczas interwencji w jednej z miejscowości pod Łodzią, szuka domu.

W środę (7 października) inspektorzy Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (ŁTOnZ) otrzymali zgłoszenie o dwóch psach wrzuconych do studzienki kanalizacyjnej. Wychudzone amstaffy zostały odnalezione w okolicach lasu pod Radomskiem.

Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami uratowało dwa kundelki, które dosyć długo błąkały się po ulicach Radomska. Psy ledwo żyły.

Pozbawione wody i schronienia, wychudzone owczarki niemieckie odnaleźli inspektorzy z Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Kilka psów już zostało odebranych właścicielce.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami musi opuścić wynajmowany w Radomsku lokal, a innego nie ma. Co się stanie z kotami?

Sezon urlopowy w pełni. Widać to także w schroniskach dla zwierząt. Mieszkańcy miasta wolą wyrzucić pupila, niż oddać go do hotelu

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce zostało założone 1 listopada 1864 roku - po upadku powstania styczniowego. Była to druga na świecie tego typu organizacja - po powstałym kilka lat wcześniej Brytyjskim - Królewskim Towarzystwie i pierwsze w Polsce stowarzyszenie społeczne działające w sposób ciągły i zorganizowany.

Z Amandą Chudek, sekretarzem Łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, rozmawia Piotr Brzózka.

Łódzka Rada Miejska utrzymała zakaz dokarmiania ptaków. Zmian w obowiązującym od dwóch lat prawie domagali się społecznicy. W mieście ptaki można karmić tylko w miejscach do tego wyznaczonych.

List otwarty wystosowało Koło Młodych Towarzystwa Opieki nad Zabytkami oddział w Łodzi do prezydent Hanny Zdanowskiej w sprawie ochrony dziedzictwa kulturowego Łodzi przez uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Pod listem podpisali się zwykli łodzianie, architekci, przewodnicy oraz działające w Łodzi organizacje pozarządowe.

Golden retriever Argo oraz labradorka Tofinka uczą łódzkie dzieci, że zwierzęta to nasi przyjaciele i trzeba je dobrze traktować. Psy pomagają wolontariuszom łódzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w akcji, prowadzonej w szkołach i przedszkolach. W środę wolontariusze spotkali się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 29.