Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak się gra w CNBA. Zobacz film z najefektowniejszymi zagraniami tygodnia. Zdjęcia i film

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Zdjęcia: Rafał Wolski
Oto najnowsze doniesienia z parkietów Centralnego Nurtu Basketu Amatorskiego. Studenci z Uniwersytetu Medycznego trafili co drugi rzut za trzy i pokonali aktualnych wicemistrzów Superligi 82:65. Swoją serię zwycięstw kontynuują Cykliners, Mosquitos oraz Razem Ponad Tonę - informuje Michał Pietrakiewicz.

Podopieczni Piotra Niewiadomskiego (tym razem nieobecnego) pokazali, że bez trenera również potrafią grać nie tylko efektowny, ale także skuteczny basket. W pojedynku Z Kimś wychodziło im wszystko – rzuty z dziewiątego metra, podania za plecami czy też zdobywanie punktów pod naciskiem obrony. Duet Papis-Brzęczek – Łącki trafił aż dziesięciokrotnie z dystansu. Bartosz Fryń zanotował rekord asyst Superligi w bieżącej edycji – 11. Po przeciwnej stronie parkietu pięciu graczy zanotowało podwójne zdobycze punktowe.

Pozytywnym zaskoczeniem sezonu jest trzecie z rzędu zwycięstwo Cyklinersów. Krzysztof Harlak wziął na swoje barki odpowiedzialność za wynik spotkania, notując 19 punktów oraz 11 zbiórek. Komary są mistrzem sprzed roku, jednakże w tej edycji ciężko im odnaleźć odpowiedni rytm – na pierwszą wygraną muszą poczekać przynajmniej do przyszłego tygodnia.

Zobacz film z najefektowniejszymi zagraniami tygodnia

W I lidze oglądaliśmy wymianę ciosów pomiędzy Mosquitos a Rozjuszonymi Leniwcami II.

Jeszcze na minutę przed końcem wynik oscylował wokół remisu i każda akcja mogła przesądzić o końcowej wygranej. Więcej zimnej krwi zachowali Mosquitos, wygrywając ostatecznie czterema punktami. Blisko triple double był Wojciech Pietrakiewicz (15 pkt, 9 zb, 8 asyst), a Alicja Bednarek rzuciła 14 oczek. Wśród Leniwców prym wiódł Eryk Bryłka, autor 19 punktów.
Mateusz Kisiel (King-Broker) walnie przyczynił się do ważnej wygranej z Eko-Bio Basket Squadem. Był najlepszym strzelcem meczu, a w ważnych fragmentach spotkania dzielnie go wspierał Jarosław Opłatek, który trafił dwie trójki z rzędu w czwartej kwarcie. Na nic zdało się pięć celnych rzutów z dystansu Piotra Haworenia.
O n

W meczu spadkowiczów Superligi i zespołu debiutującego w I lidze, górą okazali się Ci drudzy.

Win or lose we still booze choć teoretycznie nie przejmuje się wynikiem meczu, to walczy dzielnie do samego końca. Tomasz Zając z 10 prób zza łuku trafił 6 (w tym jedną z faulem) i był nie do powstrzymania. Gracze Gangu Galerii robili wszystko co w ich mocy, jednakże nie znaleźli sposobu na przeciwników, przegrywając pierwszy raz w tym roku kalendarzowym na łódzkich parkietach.
Razem Ponad Tonę kontynuują udaną kampanię związaną z powrotem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Są coraz bliżej fazy play off, choć do zakończenia rundy zasadniczej pozostał jeszcze miesiąc. Tym razem gładko pokonali Ball Dont Lie 66:49.

W II lidze większość spotkań rozstrzygała się dopiero w ostatnich minutach czwartej kwarty. Mocni Razem osłabieni brakiem mentalnego lidera – Łukasza Kubiaka – musieli uznać wyższość The Pindolls. Kluczem do zwycięstwa „Różowych” okazała się lepsza skuteczność rzutów z gry. Mocni Razem nie trafili żadnej z 21 prób za trzy, a wystarczył taki jeden celny rzut, aby doprowadzić do dogrywki.

PKK 99 Pabianice musieli podwajać lub potrajać Radosława Gwaderę (23 punkty, 33 zbiórki). Choć to się nie udało, to jednak zabrakło wsparcia pozostałych graczy TAMIZO. PKK rzucili 70 punktów, a liderem na boisku był Bartłomiej Kurbiel, autor 22 punktów, 11 zbiórek oraz 5 asyst.
O niedawnym Meczu Gwiazd CNBA pisaliśmy tutaj:

Jakub Rutecki (uczestnik ostatniego Meczu Gwiazd) między trzecią a czwartą kwartą włączył wyższy bieg.

W czterech kolejnych posiadaniach zdobył 11 punktów i zapewnił wygraną przeciwko trzeciemu składowi Rozjuszonych Leniwców. Robert Podgórski robił co mógł, jednak jego 16 punktów i 10 zbiórek to było zbyt mało dla dobrze dysponowanych rywali.
W III lidze zagrały dwa składy NKOTC, i zagrały zupełnie inaczej. Pierwszy skład pozwolił sobie rzucić ponad 80 punktów Money Time, zdobywając ich tylko 20. Druga reprezentacja New Kids On The Court pokazała debiutującym Bloodiest, że w lidze nie jest tak łatwo. Adrian Masiński i Maciej Rakowski łącznie zdobyli prawie 40 punktów i zebrali 30 piłek.

Wiśniowa Góra, która rywalizuje na parkietach CNBA niemalże od początku, w końcu zapisała na swoje konto dwa punkty. Wszystko dzięki wygranej z TT PSC 35:31. W tym meczu mocnej obrony najlepiej odnalazł się Łukasz Sygitowicz, autor ponad 1/3 punktów drużyny.

Wyraźne wygrane Blazersów, 70S oraz Potęgi i Sławy. Tym samym wszystkie zespoły III ligi mają już na swoim koncie przynajmniej jedną wygraną. To zapowiada emocje w każdym spotkaniu do końca nie tylko rundy zasadniczej, ale także w drugim etapie rozgrywek.
Więcej informacji na www.cnba.pl. Organizator: CNBA
Partnerzy: Urząd Miasta Łodzi, agencja Zet Kreska, labotiga.pl – księgarnia internetowa, Uffo.pl , kino Helios w Łodzi, agencja reklamowa Studio W

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki