STEMPEL NA SKORUPCE
Zgodnie z wymogami unijnymi jajka oficjalnie wprowadzone do obrotu powinny być ostemplowane datą ważności.
W praktyce bywa z tym różnie i na rynkach wciąż oferowane są te „prosto od kury”. W takim wypadku zawsze ryzykujemy, chyba, że mamy sprawdzonego sprzedawcę.
TEST WODY
Zacznie skuteczniejszą metodą przetestowania „wieku” jajka jest umieszczenie go (przed ugotowaniem) w naczyniu z zimną wodą.
Jeśli będzie się ono unosić na powierzchni, to znaczy, że jest stare. Z kolei jeśli od razu opadnie na dno, to znak, że spokojnie można go użyć choćby do stworzenia porannej jajecznicy.
Co więcej, ważny jest kąt leżenia bądź pływania jajka. Najświeższe jest to, które leży zupełnie poziomo. Jeżeli natomiast stoi pod kątem 90 stopni to ma około 30 dni. Z kolei te 40-dniowe też ustawiają się pionowo, ale unoszą się.
Powód: z każdym dniem po zniesieniu w jajku wytwarza się coraz więcej gazu, który sprawia, że szybciej unosi się w wodzie.
KOLOR ŻÓŁTKA
Niektórzy uważają, że im jajko świeższe, tym jego żółtko będzie miało bardziej jaskrawy kolor.
Nie brakuje też jednak osób, które wyznają zgoła odmienną zasadę i jedzą tylko lekko pomarańczowe żółtka.
Z reguły jednak kolor żołtka nie przesądza o tym, czy jajko jest świeże, czy zepsute, bo to zależy o sposobu chowu kur, gęsi, czy kaczek oraz od ich ras.
No chyba, że jajko zmienia barwę na niebieską lub brązową – to sygnał, ż zaczyna gnić…
WYGLĄD BIAŁKA
Ale już wygląd białka jest bardziej wymowny.
Jeżeli po rozbiciu jajka od razu się rozpływa wokół żółtka bardziej przypomina wodę niż kisiel, lepiej nie dodawać go do delikatnych lub podawanych na surowo potraw. Im bardziej jest zwarte, tym jest bezpieczniejsze, bo to oznacza, że jajko jest świeższe.
