Mundial w Katarze zbliża się wielkimi krokami. Czesław Michniewicz do 10 listopada ma czas, aby podać ostateczny skład, który poleci na mistrzostwa świata. Tylko kilku zawodników może być pewnych powołania przez 52-letniego trenera. Korzystając z licznych predykcji postaramy się wytypować 26-osobową grupę, która będzie nas reprezentować na najważniejszej imprezie piłkarskiej na świecie!
Bramkarze
Wojciech Szczęsny - selekcjoner naszej kadry już dawno zapowiedział, że zawodnik Juventusu będzie jego podstawowym bramkarzem. 32-latek to jeden z niewielu graczy, którzy są pewni tego, że wystąpią w pierwszym składzie na mundialu.
Bartłomiej Drągowski - 25-latek jest podstawowym bramkarzem zespołu w lidze włoskiej. O pozycję między słupkami nie musimy się martwić, natomiast jeśli Szczęsny doznałby kontuzji, zawodnik Spezii byłby w stanie go zastąpić.
Łukasz Skorupski - 31-letni bramkarz udowadniał, że kiedy dostaje szansę, nigdy jej nie marnuje. Piłkarz Bologny nie schodzi poniżej solidnego poziomu.
Kamil Grabara - niewykluczone, że zawodnik Kopenhagi będzie naszym drugim bramkarzem. Świetna forma w lidze duńskiej, ale przede wszystkim Lidze Mistrzów sprawiła, że Czesław Michniewicz zabierze go do Kataru.
Środkowi obrońcy
Jan Bednarek - obrońca prawie w ogóle nie gra w klubie. Sytuacja 26-latka po odejściu z Southampton jest coraz gorsza. Czesław Michniewicz nie ma niestety lepszych alternatyw, dlatego Bednarek musi lecieć na mundial.
Kamil Glik - kontuzja wykluczyła go na dłużej niż każdy myślał. 34-latek to drugi środkowy obrońca, który nie gra regularnie. Linia obrony to może być najsłabszy punkt naszej kadry.
Jakub Kiwior - Czesław Michniewicz od niego zacznie wysyłanie powołań. Zawodnik Spezii jest naszym najlepszym środkowym obrońcą.
Artur Jędrzejczyk - z racji tego, że reprezentacja ma problemy z pozycją środkowego obrońcy, selekcjoner może zdecydować się na powołanie zawodnika Legii. Taki wybór może budzić wiele kontrowersji, ale kadra potrzebuje defensora, który zebrał dużo minut w tym sezonie.
Mateusz Wieteska - możliwe, że zawodnik Clermont Foot będzie występował nawet w pierwszym składzie na mundialu. Blok defensywny, w którym jest Wieteska spisuje się bardzo dobrze w lidze francuskiej, dlatego powołanie dla 25-latka wydaje się formalnością.
Wahadłowi/boczni obrońcy
Matty Cash - zawodnik Aston Villi nie jest w tak dobrej formie jak w poprzedniej kampanii, ale prawdopodobnie nadal jest naszym najlepszy bocznym obrońcą.
Bartosz Bereszyński - zawodnik Sampdorii jest bardzo solidnym "ligowcem". Michniewicz nie przewiduje go do pierwszego składu, ale powinien być dobrym zmiennikiem dla Casha.
Nicola Zalewski - José Mourinho zmienił mu pozycję ze skrzydłowego na wahadłowego. Była to bardzo dobra decyzja. Młody Polak czuje się tam świetnie. Korzysta z tego także reprezentacja i Czesław Michniewicz, który jest wielkim fanem talentu zawodnika Romy.
Michał Karbownik - większość kibiców już go skreśliła. 21-latek postanowił pracować jeszcze ciężej, aby udowodnić, że wszyscy się mylili. Karbownik na wypożyczeniu w Fortunie czuje się jak ryba w wodzie. Niemieccy dziennikarze twierdzą, że znacznie przewyższa 2. Bundesligę. Powołanie na mundial może być nagrodą za dobrą formę.
