Zmiany czekają też osoby, która na umowie mają wpisaną minimalną pensję. W połowie września rząd zdecydował, że w 2022 roku wyniesie ona 3010 złotych, co oznacza podwyżkę o 200 złotych. Minimalna stawka godzinowa wyniesie 19,70 zł.
Jak na pensje najniżej zarabiających osób (chodzi o około 2,2 miliona pracowników) przełożyłaby się podwyżka?
Wzrost pensji do 3010 złotych brutto oznacza, że "na rękę" pracownik będzie dostawał na dotychczasowych zasadach ok. 2210 złotych. Gdyby wynagrodzenie przeliczyć z uwzględnieniem zmian podatkowych w ramach "Nowego Ładu" (odpowiednie ustawy mają być uchwalane niebawem), to minimalna pensja netto wyniosłaby już ponad 2363,56 zł.
Propozycje zaprezentowane w ramach "Nowego Ładu" zakładają, że najniższe wynagrodzenie zwolnione będzie z podatku dochodowego (PIT). To oznacza, że 153 zł z tytułu PIT zostanie w portfelu pracownika.