18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taką Łódź festiwalowo-kongresową widzi Frank Gehry (zdjęcia)

Dariusz Pawłowski
Czegoś tak hipernowoczesnego i wizjonerskiego jeszcze nie tylko w Łodzi, ale i w całej Polsce nie ma. Na festiwalu Plus Camerimage w Łodzi, Frank Gehry zaprezentował swój wstępny projekt Centrum Festiwalowo-Kongresowego, które miałoby stanąć w nowym centrum miasta. Jego wizję można określić jednym słowem: wow!

- Jestem bardzo wzruszony - mówił Frank Gehry prezentując na scenie łódzkiego Teatru Wielkiego swoją koncepcję. - W Łodzi są moje korzenie, tu urodzili się moi dziadkowie i moja matka. Gdy odwiedziłem pałac Poznańskiego i uzmysłowiłem sobie, że mój dziadek musiał Poznańskiego znać, bo tu mieszkał i żył w tamtych czasach, to się rozpłakałem.

Jego architektoniczne wzruszenie doprowadziło do niezwykle ekscytującej wizji, której świadkiem byliśmy wczoraj. Oto ujrzeliśmy fundamenty z betonowych bloków, a na nich, niczym porozrzucane niewidzialną ręką pudła, bryły wykonane z - jak mówił Gehry - lokalnego budulca, czyli głównie cegły.

Pomiędzy nimi elementy szklane z efektownym głównym wejściem, czerwonymi schodami dla gwiazd i sporym placem. Na ścianach budynku możliwość wyświetlania filmów i prezentacji multimedialnych.

- Ten projekt musi współgrać z całą resztą, z okolicą - tłumaczył Frank Gehry. - Naszym zamierzeniem jest, by to miejsce żyło, by było pełne światła, by było bardzo witalne.

Oświetlenie budynku wydobędzie nocą jego nowe znaczenia.

- Skala przedsięwzięcia będzie na tyle duża, że nocą światło będzie je eksponować. W dzień będzie to budynek bardziej spokojny - wyjaśniał Gehry.

Zdaniem architekta, Centrum ma być miejscem, do którego będzie się chciało przychodzić. Przywołał dwa swoje wcześniejsze projekty: Muzeum Guggenheima w Bilbao i muszlę koncertową, tzw. Pawilon Jaya Pritzkera, w Parku Millenijnym w Chicago.

- Dziś można śmiało powiedzieć, że to architektura zmieniła te miejsca - stwierdził Gehry. - Obok pojawiły się nowe inwestycje, przyjeżdżają tam turyści, zostawiają pieniądze.
Gehry jest przekonany, że podobnie może być i w Łodzi. Centrum Festiwalowo-Kongresowe, jako element nowego centrum Łodzi, ma stanowić taką atrakcję. A nowy budynek żyć ma nie tylko swoim architektonicznym wyrazem, ale i wnętrzem. Projekt przewiduje, że w środku znajdą się dwie duże sale kinowo-konferencyjne: większa ma mieć 2,5 tys. miejsc, mniejsza - 800. Sale przedzieli przestronne lobby, obok znajdą się mniejsze sale, pomieszczenia wystawowe, restauracje.

- To dla mnie duże przeżycie - podkreślił w finale prezentacji. - Mam nadzieję, że stworzymy coś wspaniałego dla dobra was wszystkich, dla dobra festiwalu Camerimage, Łodzi i Polski.

Podobnie pozytywnymi emocjami wobec projektu wykazali się obecni na prezentacji wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski i marszałek Włodzimierz Fisiak. Tego pierwszego emocje - gdy mówił, iż wszyscy razem muszą chcieć tego projektu, by dodać włodarzom sił - poniosły nawet tak bardzo, że nawoływał do zebranych: wybudujemy? A gotowy budynek widział już za dwa lata. Odpowiedziały mu oklaski. Marszałek bardziej oględnie mówił, że projekt mu się spodobał, że trzeba się wziąć do roboty i poszukać pieniędzy na tę inwestycję. No trzeba.

W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele Komitetu Honorowego Budowy Camerimage Łódź Center, m.in. Anda Rottenberg, Allan Starski, Jan Kulczyk, Andrzej Bartkowiak, Vilmos Zsigmond, Billy Williams. Na prezentację przyszli też licznie łódzcy politycy różnych opcji, artyści, architekci i inni. Marek Żydowicz, szef Plus Camerimage, a zarazem prezes spółki Camerimage Łódź Center, stwierdził, że ten budynek odmieni Łódź i da jej tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
To wszystko prawda. Bo zobaczyliśmy wczoraj w Łodzi fantastyczną wizję. Oby nie pozostała fantazją.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki