Takiej awarii wind jeszcze w Łodzi nie było.
W wyniku awarii energetycznej blisko 160 dźwigów windowych w blokach mieszkalnych przestało działać, a urządzenia zasilające padły. W poniedziałek 26 kwietnia o godz. 11.40 doszło do mechanicznego uszkodzenia kabla 15 kV w obrębie stacji 110/15 kV Ruda (przy ul. Dubois w Łodzi) przez firmę, która wykonywała prace ziemne. W wyniku zdarzenia odbiorcy zasilani z tej stacji godzinę pozostawali bez napięcia.
WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
Ok. 12.50 przywrócono zasilanie dla odbiorców, a pracownicy Rejonu Energetycznego Łódź przystąpili do naprawy uszkodzonego kabla. Jeszcze tej samej nocy kabel naprawiono i załączono pod napięcie, przywracając stan sieci sprzed awarii. Niestety skutki tej awarii są o wiele bardziej opłakane. W wyniku skoku napięcia tylko na Retkini zepsuło się blisko 100 wind.
Wiele z nich nie będzie naprawiona przed długim majowym weekendem. Zdenerwowani lokatorzy blokują telefony w swoich spółdzielniach mieszkaniowych i pogotowiach dźwigowych winą za to obarczając kierownictwo i dział techniczny.
WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
Niestety mamy dwa bloki, w których padły wszystkie windy. Tam, gdzie nieczynna jest jedna lokatorzy korzystają z drugiego szybu w sąsiedniej klatce - powiedział Adam Czucki, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Botanik na Retkini.
W zasobach SM Botanik na 86 wind nie działa 18. Dostępu do windy nie mają m.in. mieszkańcy 16 bloków przy al. Wyszyńskiego i 2 przy Kostki Napierskiego.
Pracownicy działów technicznych i przedstawiciele firm konserwujących windy robią wszystko, żeby naprawa potrwała nie dłużej niż dwa dni.
KIEDY NAPRAWIĄ WIDNY? WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ
Mam złą wiadomość, bo wszystko wskazuje na to, że przed długim weekendem nie naprawimy wszystkich dźwigów. To są stare modele i dostęp do części zamiennych jest ograniczony szczególnie w chwili, gdy potrzeba tych części na raz w takim zakresie jak teraz - dodaje Przemysław Nyga z SM Retkinia Północ.
W rejonie ulic. Armii Krajowej, Wyszyńskiego i Kusocińskiego zepsutych jest 12 dźwigów. Na szczęście w blokach dwuklatkowych wymieniono już po jednej windzie i lokatorzy mogą korzystać z tej drugiej przechodząc do swojego pionu przez korytarz na 11 piętrze. Niestety to nie ułatwia sprawy lokatorom z dysfunkcjami ruchu, seniorom, matkom z wózkami. Spółdzielnie mieszkaniowe udostępniają dodatkowe kody dostępu do domofonów, żeby lokatorzy nie musieli czekać przed klatką aż ktoś wpuści ich do nieswojej windy.
WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ