Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Taksówki na Piotrkowskiej. Dwie minuty postoju albo... nagana od sądu

Agnieszka Magnuszewska
Taksówki mogą stać na Piotrkowskiej tylko 10 minut, gdy czekają na klienta. W weekendy mało kto tego przestrzega
Taksówki mogą stać na Piotrkowskiej tylko 10 minut, gdy czekają na klienta. W weekendy mało kto tego przestrzega Pawel Łacheta
Radni proszą służby o karanie taksówkarzy za długie postoje na Piotrkowskiej, ale gdy "złotówa" idzie do sądu, ten grozi jej tylko palcem.

Jak zlikwidować nielegalne postoje taksówek na Piotrkowskiej? Radni z komisji ładu głowią się nad tym już drugą kadencję, apelują do straży miejskiej oraz policji o działanie, a efektów nie ma. We wtorek (19 maja) kolejny raz próbowali zmotywować służby do tego, by karały taksówkarzy.

Postój taksówek na Piotrkowskiej jest możliwy tylko przez 10 minut, by auta nie niszczyły nowego granitu. Mimo to nocami podczas weekendu stoi ich sznur przy Off Piotrkowska. Natomiast specjalne parkingi dla taksówkarzy na ul. Tuwima i Zamenhofa świecą pustkami. Dlatego radni z komisji ładu dopytywali, ile mandatów za bezprawne parkowanie na Piotrkowskiej wystawiła ostatnio straż miejska i policja. Niestety, żaden z komendantów nie miał takich danych. Zapewnili natomiast, że kontrole są prowadzone.

- Sukcesywnie usuwamy taksówki z Piotrkowskiej. Nawet jak dajemy taksówkarzowi mandat, to na chwilę odjeżdża i potem znowu staje w tym samym miejscu - tłumaczy podinsp. Wojciech Włodarczyk, zastępca komendanta Komendy Miejskiej Policji. - Poza tym taksówkarze tłumaczą, że przyjechali po klienta.

CZYTAJ: Taksówki na Piotrkowskiej. Nie ma sposobu na taksówkarzy łamiących przepisy

Po takich wyjaśnieniach Maciej Rakowski, radny SLD, zapytał komendanta czy policja zamiast dofinansowania do 10 nieoznakowanych aut (wniosek rozpatrywany we wtorek przez komisję ładu), nie potrzebuje zegarków. - Można przecież zweryfikować czy auto stoi 10 minut w miejscu czy dłużej - oburza się Rakowski i dodaje, że dla sądu zeznanie funkcjonariusza co do czasu postoju taksówki jest wystarczającym dowodem.

Z tym ostatnim akurat nie zgadza się Zbigniew Kuleta, komendant straży miejskiej. - Wiele razy sąd orzeka w takich sprawach wyłącznie naganę ze względu na niską szkodliwość społeczną. Informacje w środowisku taksówkarzy szybko się rozchodzą - zaznacza Kuleta.- Zresztą, jak auto przejedzie po 5 minutach kilkadziesiąt metrów, to mamy to traktować jako ciągły postój czy nowy?

CZYTAJ: Chcą, by taksówki na Piotrkowskiej stawały tylko na 3 minuty

Radny Rakowski proponuje wprowadzić zapis, że taksówkarze mogą zatrzymać się tylko na 2 minuty w ciągu godziny. Potem muszą opuścić Piotrkowską. Na razie jednak nie ma gdzie tego zapisu wprowadzić, bo trwają prace nad zmianą regulaminu Piotrkowskiej. - Wiąże się to zarówno z tym, że stanie się ona parkiem kulturowym, jak i ze zmianą identyfikatorów uprawniających do wjazdu. Mają być one kolorowe i widoczne z daleka - mówi Grzegorz Misiorny, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Transportu.

Tomasz Kacprzak, radny PO twierdzi, że oczekiwanie na regulamin jest zbędne. - Przy tworzeniu go dla parku kulturowego, rozważane jest ograniczenie sprzedaży alkoholu na Piotrkowskiej. Usunięcie z niej taksówek to znacznie pilniejsza sprawa, bo niszczeje jej nowa nawierzchnia - mówi Kacprzak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki