Na straganach u zbiegu ul. Maratońskiej i ul. Retkińskiej można znaleźć całą paletę towarów - ubrania (z przewagą garderoby damskiej), meble, ale także kaszankę, alufelgi, maskotki, kosmetyki, miód... Klienci przebierają także w artykułach przemysłowych, takich jak czajniki, garnki, szczotki, durszlaki czy kryształy. Handlarze wystawiają tam często sadzonki doniczkowe kwiatów i ziół. Są też budki z kiełbaskami z grilla i zimnymi napojami. Wszystko to przypomina atmosferę, jaka panowała kiedyś na bazarze na dawnym stadionie Łódzkiego Klubu Sportowego.
Bazar ŁKS - historia
Bazarek przy ul. Maratońskiej i ul. Retkińskiej został przeniesiony ze stadionu Łódzkiego Klubu Sportowego. W latach 90. XX wieku klub szukał dodatkowych pieniędzy i zorganizował na swoim terenie największe w Łodzi targowisko.
Bazar był synonimem tandety, w weekendy nie brakowało amatorów:
- pirackich płyt,
- filmów porno,
- lewego oprogramowania,
- ciuchów,
- mebli,
- perfum,
- butów,
- futer,
- kuchni z rusztu.
Większość stoisk była ustawiona wzdłuż hali od strony głównego wejścia, pozostałe - z elektroniką, kasetami dźwiękowymi i płytami były zlokalizowane naprzeciwko wejścia na dworzec Łódź - Kaliska. Tutaj też można było kupić tani alkohol i papierosy z przemytu.
Biznes na stadionie ŁKS się kręcił aż do 2009 roku. Wtedy została podjęta decyzja o przeniesieniu bazaru do Centrum Handlowego na Retkini. Wyższe opłaty targowe sprawiły, że mniej jest sprzedawców na targowisku u zbiegu ul. Maratońskiej i ul. Retkińskiej niż kiedyś bywało na stadionie. Mimo to łodzianie chętnie tam zaglądają.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?