Tatry tajemnicze jak z „Forsta”. Upiorne legendy i opowieści z Podhala
Zakopane i Podhale skrywają wiele niesamowitych miejsc, z którymi wiążą się opowieści pełne niesamowitości i grozy. Gdzie grasował wampir z Podhala? Na którym szlaku w Tatrach widziano yeti? W której dolinie grozi napromieniowanie i co może się kryć pod Giewontem. Zapraszamy do galerii 10 strasznych i niepokojących miejsc pod Tatrami oraz związanych z nimi niesamowitych historii.
Tajemnice Czerwonych Wierchów
Wiele niezwykłych opowieści wiąże się z górskimi szlakami, tak lubianymi przez turystów, spędzających w Tatrach ferie zimowe, wakacje i urlopy.
Za jeden z najbardziej nawiedzonych obszarów w tatrach uchodzą Czerwone Wierchy, na których zaginęło wiele osób.
Jedni sądzą, że nieszczęśni wędrowcy powpadali do jaskiń, jakimi podziurawione są Wierchy. Pieczary mają tworzyć rozległy system tuneli, sięgający Jaskini Księżycowej po słowackiej stronie, albo nawet aż do Babiej Góry i owianego złą sławą Diablaka.
Inni wskazują, że zaginięcia mogą mieć prozaiczne wyjaśnienie. Grań Czerwonych Wierchów jest zdradliwa, zwłaszcza zimą tworzą się na niej śnieżne nawisy, które wyglądają jak stabilny grunt, a potem załamują się pod turystami.
Zdjęcie na licencji CC BY 3.0.
Legenda o czarowniku z Podhala
Najsłynniejszym czarownikiem Podhala był Jasiek Kikla, który spędził swe niezwykłe życie częściowo gdzieś pod Bukowiną Tatrzańską, a częściowo w Turcji lub w krainie płanetników, czyli duchów, które porwały go do siebie, gdy był jeszcze bardzo mały, i nauczyły czarów.
Jasiek zajmował się uzdrawianiem, odganianiem burz i przepowiadaniem przyszłości. Jak sam twierdził, do południa służył Bogu, po południu diabłu. Kiedy poczuł, że zbliża się śmierć, Jasiek kazał wykopać dla siebie grób przy chałupie, a na nim postawić krzyż. Kiedy krzyż upadnie – zapowiedział czarownik – przyjdzie wielka wojna, jakiej wcześniej nie było. Kazał też ustawić potem drugi krzyż i zapowiedział, że gdy ten z kolei upadnie, przyjdzie wojna jeszcze większa. A kiedy przewróci się trzeci krzyż, to już będzie najgorsza wojna i chyba koniec świata.
Przepowiednie Jaśka spełniły się – dwa krzyże na jego grobie trafnie zapowiedziały obie wojny światowe. Kiedy będzie trzecia, najgorsza wojna, nie wiadomo, bo pamięć o lokalizacji grobu Jaśka zaginęła, a może już wcale go nie ma.
Kto odważny, może szukać po opuszczonych chałupach Bukowiny Tatrzańskiej i okolic grobu czarownika Jaśka Kikli. Jeśli znajdziecie grób na górce z dwoma krzyżami leżącymi i jednym stojącym, to pod żadnym pozorem nie przewracajcie stojącego.
Polskie yeti?
Niezwykłe opowieści wiążą się także z Kominiarskim Wierchem, na którym widuje się czasem podobno dziwną postać – przypominającą człowieka, ale większą i jakby niezgrabną. Internauci okrzyknęli to stworzenie tatrzańskim yeti – kto wie, czy nie mają racji?
Zdjęcie na licencji CC BY 3.0.
