Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tauron Liga. Julita zastąpiła Zuzę, Lana pomogła i ŁKS Commercecon jest o krok od złota

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Zuzanna Górecka i posłanka Małgorzata Niemczyk pod czujnym okiem Zbigniewa Bartmana (od lewej)
Zuzanna Górecka i posłanka Małgorzata Niemczyk pod czujnym okiem Zbigniewa Bartmana (od lewej) Fot. Krzysztof Szymczak
Siatkarki ŁKS Commercecon pokonały w trzecim meczu finału mistrzostw Polski Developres Rzeszów. Łodziankom brakuje jednego zwycięstwa, by zdobyć tytuł mistrza Polski i złote medale Tauron Ligi.

Łodzianki zagrały bez Zuzanny Góreckiej. ŁKS pozyskał w ramach transferu medycznego Martynę Grajber-Nowakowską, która pojawiła się na parkiecie w drugiej partii. W wyjściowej szóstce grała (i bardzo dobrze grała) Julita Piasecka. Większy ciężar gry brała też na siebie Lana Scuka.

Dobra gra Łódzkich Wiewiór zaowocowała wygraniem pierwszego seta do 22. Łodzianki miały wyraźną przewagę - było już nawet 21:12.

Wydawało się, że podobnie będzie w drugim secie. Gospodynie prowadziły 19:16, ale straciły trzy punkty z rzędu. Rzeszowianki objęły prowadzenie 24:22, na szczęście nasze dziewczyny wyrównały. Później było 25:24, 26:25 dla rzeszowianek, ale wówczas podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego pokazały klasę. Zdobyły trzy punkty z rzędu: po ataku Valentiny Diouf, po błędzie w ataku Weroniki Szlagowskiej i takim samym błędzie Izabelli Rapacz. Wygrana drugiego seta 28:26 nie przyszła łatwo, ale była jak najbardziej zasłużona.

Kibice, którzy szczelnie wypełnili Sport-Arenę dawali koncert dopingowania, a takie zwroty akcji doprowadzały trybuny do białości.

Tak przegrany drugi set mógł podłamać rywalki z Rzeszowa. Nic z tego, siatkarki przyjezdne prowadziły 12:9. Nasze siatkarki dogoniły rywalki. Przy remisie kilka sytuacji było kontrowersyjnych. Sędziowie podejmowali dziwne decyzje, nerwowo było na parkiecie. Rzeszowianki wygrały partię do 22.

W czwartym secie łodzianki nie zostawiły wątpliwości, kto jest lepszy, kto zasługuje na tytuł mistrza Polski. Tego seta wygrały ełkaesianki aż do 13.

MVP meczu została wybrana Julita Piasecka, godnie zastąpiła kontuzjowaną, obecną na meczu Zuzanną Górecką. - Byłam zestresowana, ale dostałam wsparcie od wszystkich: trenera, rodziców, koleżanek - mówiła Julita Piasecka po meczu. Rywalki nie mogą nas niczym zaskoczyć, chodzi tylko o naszą jakość.

Kibice wywiesili transparent: Zuza trzymaj się mocniej, niż twoje więzadła.
Prezes ŁKS Commercecon Hubert Hoffman cieszył się razem ze swoimi dziewczętami i dziękował kibicom za doping.
Stan rywalizacji 2-1. Czwarty mecz finału w sobotę o godz. 17.30 w Rzeszowie. Jeśli wygrają łodzianki, zdobędą mistrzostwo Polski. Jeśli nie uda się wygrać, piąty ostatni, decydujący mecz rozegrany zostanie w Łodzi w środę o godz. 17.30.

ŁKS Commercecon - Developres Rzeszów 3:1 (25:22, 28:26, 22:25, 25:13). Stan rywalizacji 2-1.
ŁKS Commercecon: Julita Piasecka 14, Aleksandra Gryka 12, Roberta Ratzke 3, Lana Scuka 16, Kamila Witkowska 13, Valentina Diouf 20, Paulina Maj-Erwardt (l) orau Angelika Gajer, Anastazja Hryshchuk, Kinga Drabek (l), Martyna Grajber-Nowakowska. Trener: Alessandro Chiappini.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki