Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Muzyczny w Poznaniu: Wściekły dyrektor wulgarnie do pracowników [PRZECZYTAJ]

RED
List związkowców z Teatru Muzycznego w sprawie dyrektora
List związkowców z Teatru Muzycznego w sprawie dyrektora
Burzę w poznańskim środowisku muzycznym i teatralnym wywołał list dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu do podległych mu pracowników działu marketingu. Wewnętrzna korespondencja "wyciekła" z teatru i trafiła do mediów.

Pełen wulgaryzmów emocjonalny list Przemysław Kieliszewski wysłał jako "ponaglenie" dla pracowników, którzy - jego zdaniem - niedostatecznie wywiązywali się ze swoich obowiązków.

OŚWIADCZENIE DYREKTORA PRZEMYSŁAWA KIELISZEWSKIEGO. KLIKNIJ

W operetce trwa konflikt między związkowcami a nowym dyrektorem, który swoje obowiązki pełni od roku. Związkowcy interweniowali między innymi w biurze Krystyny Łybackiej z SLD, wyliczając w punktach swoje zarzuty i zastrzeżenia do dyrektora [pismo w załączeniu].

Ilustracją jednego z nich był wspomniany list.

Korespondencja dotyczyła źle funkcjonującej strony www Teatru Muzycznego. Co ciekawe - po upublicznieniu listu i burzy nim wywołanej - niemal wszystkie uwagi dyrektora zostały zrealizowane...

W piątek na temat listu wypowiedział się Dariusz Jaworski, wiceprezydent Poznania. Dowiedzieliśmy się, że Przemysław Kieliszewski zostanie ukarany pisemnym upomnieniem za nieodpowiednią formę listu. Ponadto dyrektor Kieliszewski został zobowiązany do sporządzenia raportu na temat sytuacji w teatrze i spotkania z załogą operetki.

Zdaniem Dariusza Jaworskiego upublicznienie wewnętrznej korespondencji było "nieudolną próbą odwrócenia uwagi od sytuacji w teatrze".

Wiceprezydent nie chciał natomiast komentować całego pisma związkowców, które trafiło do mediów, gdyż - jak powiedział - nie zna jego treści. Z naszych informacji wynika, że list dotarł do Urzędu Miasta już jakiś czas temu.

Odnosząc się do sugestii związkowców, że mocno wspierał Przemysława Kieliszewskiego w powtórzonym konkursie na dyrektora Teatru Muzycznego, powiedział jedynie, że osoba, która zarzuca mu ustawienie konkursu, ma obowiązek zgłosić to do prokuratury.

Oświadczenie Przemysława Kieliszewskiego - dyrektora Teatru Muzycznego w Poznaniu
Opublikowany dziś przez media e-mail, który skierowałem do dwóch pracowników marketingu, miał charakter korespondencji wewnętrznej. Za jego niedopuszczalny styl dzień po wysłaniu, tj. miesiąc temu, przeprosiłem osoby nim dotknięte. Przeprosiny zostały przyjęte.

Ubolewam też nad tym, że z powodu ujawnienia jego treści przez jednego z adresatów, ucierpiała reputacja oraz dobra osobiste Vincenzo Corsiniego, którego pracę cenię.

Uwagi pojawiające się w mediach, dotyczące merytorycznej strony kierowania Teatrem, nie zostały do dziś pisemne zgłoszone ani do mnie, ani do żadnego z organów nadzorujących Teatr. Wielorakie i trudne zmiany w Teatrze są pozytywnie odbierane przez poznaniaków i dużą część zespołu Teatru, który rozumie ich sens.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Teatr Muzyczny w Poznaniu: Wściekły dyrektor wulgarnie do pracowników [PRZECZYTAJ] - Głos Wielkopolski

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki