Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Nowy w Łodzi: w sobotę premiera ''Mordu'' Levina

Łukasz Kaczyński
Scena ze spektaklu: Sławomir Sulej i Katarzyna Żuk
Scena ze spektaklu: Sławomir Sulej i Katarzyna Żuk Krzysztof Szymczak
Najbliższą premierą w Teatrze Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi, w sobotę, będzie ''Mord'' Hanocha Levina, sztuka najwybitniejszego współczesnego dramatopisarza żydowskiego, którą reżyseruje Norbert Rakowski.

- To trzy oddzielne historie, pozornie ze sobą niezwiązane. Łączy je temat. W każdej człowiek musi dokonać wyboru w kategoriach moralnych - wyjaśnia reżyser. - Zamiast wzbić się na wyżyny humanitaryzmu, pod wpływem impulsu w człowieku budzi się natura zwierzęca. Nad postaciami górują emocje, z którymi nie potrafią sobie poradzić.

Jak mówi Rakowski, sytuacje i zdarzenia są realistycznie zarysowane, ale ''Mord'' bliższy jest dramatowi antycznemu niż naturalistcznej sztuce współczesnej.

- Levin opisał zdarzenia używając nie konkretnych person, ale posługując się archetypowymi figurami dramatu. Postaci nie mają nawet imion. Mamy Opalonego Żołnierza, Wycieńczonego Robotnika, Ojca. Już one zaznaczają bardzo uniwersalny język tego dramatu - mówi reżyser ''Mordu''. - Nie dotykamy polityki. Skupiamy się na tematach społeczno-egzystencjalnych i postawach moralnych.

Jak doszło do zmiany tłumaczenia tytułu (dotąd sztuka grana była pt. ''Morderstwo'')?

- Pomysł wyszedł od dyrektora teatru Zdzisława Jaskuły. Ucieszyło mnie to, bo sam też myślałem o funkcji tytułu - mówi Rakowski. - ''Mord'' bardziej dotyka zjawiska, o którym opowiadamy. Sztuka mówi bardziej o mordzie na człowieczeństwie, dokonywanym na przestrzeni wielu lat i pokoleń, niż zabójstwie konkretnego człowieka.

Występują: Jolanta Jackowska, Kamila Salwerowicz, Katarzyna Żuk, Michał Bieliński, Dymitr Hołówko, Gracjan Kielar, Tomasz Kubiatowicz, Marek Lipski, Sławomir Sulej.

Hanoch Levin urodził się w 1943 roku w Tel Awiwie, a pochodził z rodziny, która w latach 30. XX wieku wyemigrowała z Łodzi do Palestyny. Odbył służbę w armii izraelskiej, w latach 60. studiował literaturę hebrajską i filozofię na uniwersytecie w Tel Awiwie. Wydał 56 dramatów, z których ponad połowę wystawiono za jego życia (część sam reżyserował).

Sobotnią premierę poprzedzi Sesja Levinowska. Wezmą w niej udział tłumacze i krytycy, ludzie teatru i literatury. Początek o godz. 13 we foyer Dużej Sali ''Nowego''. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki