Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Wielki w Łodzi - wielka miłość na tle wielkiej historii

Redakcja
Joanna Miklaszewska
Historia, która porusza serca. Muzyka, która nikogo nie pozostawia obojętnym. Spektakl, który zachwyca rozmachem. 9 lutego w Teatrze Wielkim w Łodzi będzie można zobaczyć jedną z najpiękniejszych oper w światowej literaturze muzycznej – „Eugeniusza Oniegina” Piotra Czajkowskiego.

Czajkowski jest bez wątpienia najbardziej europejskim z kompozytorów rosyjskich XIX wieku. Większość jego utworów scenicznych powstało w oparciu o literaturę zachodnioeuropejską. Wyjątkiem jest opera „Eugeniusz Oniegin”, której libretto opracowywał sam kompozytor na podstawie poematu Aleksandra Puszkina.

– To piękna muzyka, a także piękna opowieść o tym, jak łatwo przez nieuwagę możemy stracić coś niezwykle ważnego w życiu, czyli miłość. „Szczęście było tak bliskie, tak bliskie”, śpiewają w finale Oniegin i Tatiana – mówi reżyser spektaklu, Paweł Szkotak.

Rzadko kiedy w dziele operowym można zetknąć się z tak doskonałym, jak w słynnej scenie pisania listu Tatiany do Oniegina, odwzorowaniem sprzecznych stanów emocjonalnych, niepewności uczuć, nieumiejętności poradzenia sobie z własną naturą.

– Ta historia wydaje mi się piękna i uniwersalna. Nie wiemy, jak potoczyłoby się nasze życie, gdybyśmy, tak jak Tatiana, napisali „ten” list. Albo nie napisali? To niezwykła urokliwość naszego losu polegająca na tym, że wszystko przytrafia się po raz pierwszy – dodaje Szkotak.

Anna Wiśniewska-Schoppa, solistka Teatru Wielkiego w Łodzi, laureatka Nagrody im. J. Kiepury w kategorii Najlepsza Polska Śpiewaczka w 2014 r. swoją karierę rozpoczęła właśnie partią Tatiany w Operze Narodowej – Teatrze Wielkim w Warszawie.

– Z „Eugeniuszem Onieginem” wiążą się moje pierwsze emocje sceniczne. Tatiana to kolejna operowa bohaterka, która jest podobna do mnie. Nie boi się swoich uczuć, potrafi je wyrazić, choć nie jest to wcale proste. W zamian za to zostaje ośmieszona i emocjonalnie zgwałcona, a po latach nie potrafi wybaczyć – pomimo swoich uczuć, jest zarazem wrażliwa, kochająca, ale też bardziej dumna i silna. Określiłabym ją jako kobietę-skorpiona, którą zresztą sama jestem! – podkreśla artystka.

– W operze możemy naprawdę poczuć, że podpatrujemy świat, który jest bogaty, wielowymiarowy, monumentalny, a czasem intymny. Do tego słyszymy fenomenalną muzykę na żywo i coś, co jest najdoskonalszym instrumentem – ludzki głos. Tak wielu doznań jednocześnie nie doświadczymy nigdzie. Ani kino, ani teatr dramatyczny tego nie daje. To możemy poczuć, usłyszeć i zobaczyć tylko w operze – stwierdza reżyser „Eugeniusza Oniegina”.

9 lutego w romantycznym dziele Piotra Czajkowskiego usłyszymy: Annę Wiśniewską-Schoppę (Tatiana), Łukasza Motkowicza (Eugeniusz Oniegin), Pawła Skałubę (Leński), Bernadettę Grabias (Olga), Patryka Rymanowskiego (Gremin), Agnieszkę Makówkę (Łarina), Krzysztofa Marciniaka (Triquet) oraz Chór, Balet i Orkiestra Teatru Wielkiego w Łodzi pod dyrekcją Tadeusza Kozłowskiego. Bilety w cenie od 25 zł można nabyć w kasach teatru oraz na stronie www.operalodz.com.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki