Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Wielki w Łodzi zaprasza na premierę słynnej opery Verdiego

Dariusz Pawłowski
Spektakl w Teatrze Wielkim w Łodzi reżyseruje Laco Adamik, wybitny twórca filmowy, telewizyjny, teatralny i operowy
Spektakl w Teatrze Wielkim w Łodzi reżyseruje Laco Adamik, wybitny twórca filmowy, telewizyjny, teatralny i operowy Maciej Stanik
"Chociaż w tej operze występowałem wiele razy, to jednak do dziś nie wiem, o co tam chodzi" - pisał w swoich pamiętnikach o "Trubadurze" Giuseppe Verdiego austriacki tenor Leo Slezak. Przygotowywana w Teatrze Wielkim w Łodzi inscenizacja opery ma zadać kłam teoriom o jej zawikłanym libretcie.

- To wspaniale napisany dramat - przekonywał na wtorkowej konferencji Laco Adamik, który jest autorem inscenizacji i spektakl reżyseruje.

Łódzka premiera zaplanowana jest na sobotę, 22 listopada. Partię Hrabiego di Luny przygotowują Zenon Kowalski i Mikołaj Zalasiński, Leonory - Anna Wiśniewska-Schoppa i Dorota Wójcik, Azuceny - Anna Lubańska, Agnieszka Makówka i Olga Maroszek, a Manrica - Dominik Sutowicz oraz Alexander Schulz. Kierownictwo muzyczne sprawuje Eraldo Salmieri, a scenografię zaprojektowała Barbara Kędzierska.

- Po raz pierwszy będę wykonywał partię w operze Verdiego - podkreślił tenor Dominik Sutowicz. - Postaram się zaśpiewać ją najlepiej jak potrafię.

Twórcy przedstawienia zapewniają, że spektakl będzie tradycyjną inscenizacją, ale bardzo precyzyjnie odczytującą libretto opery.

- Zwykle "Trubadur" jest przedstawiany jako ckliwa opowieść o nieszczęśliwej staruszce, która przed laty straciła swoje dziecko - mówił Laco Adamik. - Tymczasem to bardzo poruszająca, głęboka historia, w której głównymi motywami są zemsta i wypełnianie przeznaczenia. Postaraliśmy się bardzo precyzyjnie odczytać libretto i mam nadzieję, że znajdzie to swoje odzwierciedlenie na scenie.

Atmosferę tajemnicy podtrzyma scenografia.

- Choć to opera, która powstała w XIX wieku, wcale nie jest dziewiętnastowieczna - dodała Barbara Kędzierska. - Ona może rozgrywać się w każdej epoce, w mojej wizji plastycznej bliżej jej do średniowiecza.

"Trubadur" to jeden z największych triumfów Giuseppe Verdiego (libretto napisali Leone Emanuele Bardare i Salvadore Cammarano według sztuki Antonia Garcii Gutierreza). Premiera odbyła się w styczniu 1853 roku w Teatro Apollo w Rzymie i dzieło szybko weszło do repertuaru teatrów operowych całego świata. Verdi dał solistom i chórowi istny festiwal przebojów - ze słynnymi chórem Cyganów, ariami "Stride la vampa", "Di quella pira", "Il balen del suo sorriso" na czele.

Enrico Caruso, najwspanialszy Manrico wszechczasów, wydał prostą receptę na idealnego "Trubadura": "wystarczy zgromadzić na scenie czworo największych śpiewaków na świecie". Jak bardzo zachwycimy się łódzkim "Trubadurem", przekonamy się już w najbliższy weekend. Spektakle w sobotę i niedzielę (początek o godz. 19), a we wtorek 25 listopada "Premiera z Expressem" (godz. 18.30).

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki