Przedstawienie to było bodaj najjaśniejszym punktem programu tegorocznego festiwalu Łódź Czterech Kultur. Poza festiwalem nie było dotąd prezentowane z uwagi na, jak przyznaje Tomasz Rodowicz, dyrektor Teatru "Chorea" i reżyser przedstawienia, wysokie koszty eksploatacji. Scenę z widownią i oświetlenie trzeba każdorazowo ustawiać, bowiem dotąd "Derby" działy się na pod gołym niebem, na dziedzińcu dawnej fabryki, który zmieniał się w typowe łódzkie podwórko. Symboliczne zresztą, bowiem stało się ono - jak całe miasto - sceną walki między dwoma "plemionami" - kibicami Widzewa i Łódzkiego Klubu Sportowego. Na tej scenie dostrzegają oni tylko siebie, nie widzą innych mieszkańców. Ci zaś reagują w sposób tożsamy - starają się nie widzieć "kiboli". Albo też nie widzieć w nich ludzi, z odrębnym, jasno określonym system wartości, kodeksem honorowym, na swój sposób rozumianym narodowym imaginarium.
Teraz, już jutro wieczorem, przedstawienie "Derby. Białoczerwoni" pokazane zostanie ponownie. Tym razem w EC1 Wschód. Zostało bowiem włączone w program dwudniowej Międzynarodowej Konferencji "Sztuka w szkole", która odbędzie się pod auspicjami UNESCO, a traktować będzie "o edukacji artystycznej oraz o twórczym i innowacyjnym społeczeństwie".
Włączenie spektaklu do programu konferencji było możliwe dzięki finansowaniu z Narodowego Centrum Kultury. Widnieje on tam jako "spektakl pokazowy", co nieco dziwi Tomasza Rodowicza. - Cóż, to nieadekwatne określenie. Nie pokazujemy przecież nowych form edukacji, a problemy, z którymi trzeba się mierzyć w tym temacie - mówi reżyser. - Hala Maszyn jest dla naszego boiska i "Derbów" wystarczająca, choć ciekawe, jak uda się nam tę zamkniętą przestrzeń teatralizować.
"Chorea" pracuje też nad pokazami spektaklu na festiwalach w kraju. Także w czwartek "Chorea" przeprowadzi warsztaty, pokazując jak pracuje z młodzieżą. Pełny program konferencji dostępny jest na stronie internetowej Ec1lodz.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?