Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Technika nie ma przed nimi tajemnic

Redakcja
Mechanicy, technolodzy, konstruktorzy, energetycy, spawalnicy… - jednym słowem przedstawiciele wielu zawodów i specjalizacji. Razem tworzą koło Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich w bełchatowskiej elektrowni. Czy interesują się tylko techniką?

Budowa i uruchomienie bełchatowskiego giganta, a następnie produkcja energii elektrycznej wymagały technicznej wiedzy i doświadczenia, a tą dysponowali specjaliści, którzy w latach 70. i 80. zaczęli przyjeżdżać do Bełchatowa. Wśród nich byli m.in.: projektanci, technolodzy, konstruktorzy, budowlańcy, montażyści, elektrycy, energetycy i mechanicy.

Integracja przedstawicieli różnych dziedzin techniki była impulsem do założenia w elektrowni w 1978 r. koła Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich, organizacji istniejącej w Polsce od 1926 r. - W grupie inicjatorów - założycieli koła SIMP byli: Alfons Górny, Andrzej Klima, Jerzy Sudolski, Bronisław Gruda, Wojciech Kamiński, Tadeusz Banasiak i Władysław Piątkowski - wymienia poprzedni prezes koła SIMP Hanna Wartak. W chwili powstania koło liczyło 39 członków - dziś zrzesza 200 osób i jest obecnie największym wśród kół skupionych w piotrkowskim oddziale SIMP. - W okresie ponad trzydziestopięcioletniej działalności członkowie koła wypracowali sobie silną pozycję w regionalnych strukturach stowarzyszenia - mówi Artur Ligęza, obecny prezes koła. - Wśród 264 członków oddziału piotrkowskiego SIMP, któremu podlega koło elektrowniane, 200 osób to członkowie naszego koła. Należy również dodać, że prezesem oddziału piotrkowskiego SIMP od czterech kadencji jest Edward Midera - główny inżynier ds. zarządzania majątkiem w Elektrowni Bełchatów - podkreśla.

Członkowie bełchatowskiego koła są także doceniani na szczeblu ogólnokrajowym stowarzyszenia. Wielu z nich zostało uhonorowanych jednym z najwyższych odznaczeń, jakie może otrzymać członek Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich. Jest nim odznaka im. prof. Henryka Mierzejewskiego.

Z techniką i nauką za pan brat

Długo by wymieniać wszystkie aktywności członków koła. Jest ono przede wszystkim swoistym forum wymiany informacji. Na organizowanych przez siebie seminariach i pokazach "simpowcy" dyskutują o nowych technologiach, procesach, materiałach czy urządzeniach. Promują w ten sposób osiągnięcia naukowe i techniczne. Biorą też udział w posiedzeniach zakładowych komisji innowacyjności i radach techniczno-ekonomicznych, interesują się racjonalnym wykorzystaniem bogactw naturalnych, ergonomią i ekologią. Wszystko z myślą o rozwoju firmy. Swoją wiedzą starają się dzielić z innymi - koło organizuje m.in. kilkadziesiąt prezentacji rocznie, w zakresie innowacyjnych rozwiązań technicznych. Są one adresowane zarówno do pracowników elektrowni, jak i firm z nią współpracujących. - Dbamy również o bezpieczeństwo pracy - uzupełnia prezes Artur Ligęza. - Dowodem na to, było zorganizowane w maju 2015 roku sympozjum naukowe, dotyczące zagadnień związanych z bezpieczeństwem wybuchowym, połączone z symulacją wybuchów. Zaskoczyło nas szerokie zainteresowanie pracowników całej Grupy PGE tą tematyką. To z pewnością zaowocuje kolejnymi spotkaniami tego typu - zapewnia prezes. Członkowie SIMP prowadzą też różnorodne szkolenia w obszarze ogólnomechanicznym czy spawalnictwa. Tutaj największą aktywnością wykazują się osoby zrzeszone w - funkcjonującej również przy Elektrowni Bełchatów - sekcji spawalniczej SIMP. To członkowie tej sekcji, organizacyjnie podlegającej piotrkowskiemu oddziałowi SIMP, rozwinęli w 1985 r. spawalnictwo w nowo powstającym zagłębiu paliwowo-energetycznym w Bełchatowie. Sekcja ta również dzisiaj popularyzuje wiedzę spawalniczą, opracowuje i wdraża nowe technologie, szkoli personel spawalniczy, prowadzi narady, sympozja i seminaria.

Stowarzyszenie od samego początku współpracuje z wieloma uczelniami technicznymi, m.in. z Politechniką Łódzką, Politechniką Wrocławską, Politechniką Śląską i Politechniką Częstochowską. Dobrą okazją do zacieśniania współpracy naukowej ze środowiskami akademickimi są seminaria organizowane przy okazji kolejnych jubileuszy stowarzyszenia. - Dwa lata temu koło zakładowe SIMP przy Elektrowni Bełchatów obchodziło jubileusz 35-lecia istnienia - przypomina Hanna Wartak. - Z tej okazji zorganizowano spotkanie okolicznościowe połączone z sympozjum naukowym, podczas którego zaprezentowane zostały referaty dotyczące innowacyjnych projektów technicznych, które są realizowane w Elektrowni Bełchatów, a których współautorami są członkowie stowarzyszenia.

Zobaczyć, dotknąć, poznać…

Choć wdrażają nowe technologie i na technice znają się jak nikt inny, to wciąż są głodni nowej wiedzy. Dlatego organizują spotkania oraz wyjazdy techniczno-poznawcze. - Priorytetem podczas takich wyjazdów zawsze są aspekty naukowe, związane z techniką współczesną oraz zabytkami polskiej myśli technicznej - mówi prezes koła Artur Ligęza. Członkowie SIMP zwiedzili już m.in. Muzeum Zagłębia Staropolskiego w Sielpi, Kopalnię Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu, Muzeum Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim, Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach, Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu, pierwszy na świecie drogowy most spawany na rzece Słudwi, Centrum Szkolenia Inżynieryjno-Lotniczego w Dęblinie oraz Kopalnię Srebra w Tarnowskich Górach. - Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom członków zorganizowano też cykl wyjazdów za wschodnią granicę Polski oraz do krajów Europy Południowej i Zachodniej. Każdy z wyjazdów uwzględniał edukację zarówno w obszarze techniki, jak i historii - dodaje prezes koła.

Nie tylko działalność techniczna

Działalność ściśle techniczna wcale nie wyczerpuje listy tematów, którymi zajmują się w ramach funkcjonowania swojego stowarzyszenia. To bardzo różnorodne środowisko, a jego członkowie mają swoje pasje, którymi chętnie dzielą się z innymi. Oprócz troski o zabytki kultury i techniki, promują też wiedzę historyczną związaną z najbliższym otoczeniem. - Szczególną rolę odgrywa tutaj Roman Olszowiec, który jest inicjatorem imprez plenerowych mających na celu przybliżenie historii regionu piotrkowskiego, związanej z wojną obronną 1939 roku - wyjaśnia Artur Ligęza. - Dzięki niemu członkowie SIMP poznają m.in. miejsca, w których toczyła swoje walki Armia Łódź. W ramach tej działalności od kilku lat corocznie odbywa się również jesienny spacer po Piotrkowie Trybunalskim, podczas którego poznajemy historię kolejnych części miasta - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki