1/3
Zespół naukowców, kierowany przez profesor Katarzynę...
fot. archiwum Polska Press

Zespół naukowców, kierowany przez profesor Katarzynę Grabowską z Politechniki Łódzkiej, opatentował tekstylną ładowarkę. Ta może oddalić w niepamięć największą zmorę biegacza. Chodzi o chwilę, w której wie on, że trening prawdopodobnie zakończyłby się „życiówką” na danym dystansie, ale nikt się o tym nie dowie – ponieważ, zamiast rekordu, właśnie „padł” telefon z aplikacją zapisującą rezultaty wysiłku.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2/3
O wynalazku poinformowała pod koniec lipca uczelnia, w...
fot. materiały PŁ

O wynalazku poinformowała pod koniec lipca uczelnia, w której pracuje prof. Katarzyna Grabowska (na zdjęciu).

Upraszczając – dzięki tekstylnej ładowarce urządzenia takie jak smartfon czy tablet mogą czerpać energię elektryczną, która z kolei jest rezultatem ruchu podczas aktywności fizycznej: biegania czy jazdy na rowerze.

Jak to możliwe?

Zespół prof. Katarzyny Grabowskiej postanowił wszyć w część sportowej odzieży – np. z boku bioder – element do indukcji elektromagnetycznej w postaci tzw. nitki hybrydowej. Natomiast w innej części ubrania – załóżmy, że w rękawie od koszuli – znajduje się magnes stały.

Gdy biegacz zacznie trening, nitka i magnes zaczynają się względem siebie przemieszczać ruchem wahadłowym. Powoduje to indukcję prądu elektrycznego, który przez przetwornik zasila podłączonego smartfona.

Pomysł na tekstylną ładowarkę wziął się z innego projektu. Tkanina, nad której właściwościami pracowała prof. Katarzyna Grabowska miała, według wstępnych założeń, chronić robotników na masztach energetycznych przed biorącym się z nich promieniowaniem. Dodatkową funkcją wynalazku byłoby też dbanie o ciepło takich osób.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

3/3
Jednak pojawiające się wyniki badań zespołu skierowały jego...
fot. materiały PŁ

Jednak pojawiające się wyniki badań zespołu skierowały jego uwagę w inną stronę.

„Ładowarka według wynalazku jest nieodłączną częścią tkaniny lub dzianiny, z której jest skonstruowana odzież. Wytwarza w sposób ciągły energię elektryczną zasilającą mobilne urządzenie elektroniczne, takie jak telefon komórkowy, smartfon, tablet, multi­media” – można przeczytać w opisie wynalazku, opublikowanym przez Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej. – „Ładowarka według wynalazku jest lekka i stanowi część ubrania użytkownika tego urządzenia. Zastępuje ciężkie, niekiedy o dużych rozmiarach baterie zawierające często substancje toksyczne. Jest odporna na uderzenia i wpływ czynników atmosferycznych”.

Politechnika Łódzka precyzuje, że zespół projektu (realizowanego na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów, na którym pracuje prof. Katarzyna Grabowska) szykuje się już do takiego przedstawienia wynalazku, aby znaleźć inwestorów do wprowadzenia go do sprzedaży.

– Konkurencja bacznie nas obserwuje, dlatego jestem bardzo ostrożna w mówieniu o konkretnych rozwiązaniach, które wychodzą poza zapisy uzyskanego przez nas patentu – wyjaśnia prof. Katarzyna Grabowska.

Badaczka zaprasza za to do swojego zespołu zdolnych doktorantów, którzy chcieliby się włączyć w dalsze pracę nad tekstylną ładowarką. A Politechnika Łódzka dodaje, że uzyskały one finansowe wsparcie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Zobacz również

Groźny pożar kamienicy przy Jerozolimskiej w Piotrkowie. Ewakuowano 22 mieszkańców

Groźny pożar kamienicy przy Jerozolimskiej w Piotrkowie. Ewakuowano 22 mieszkańców

Śmiertelny wypadek na DK 74. Zginął kierowca hyundaia

Śmiertelny wypadek na DK 74. Zginął kierowca hyundaia

Polecamy

Świąteczne spotkanie Koła Seniorów ŁKS. Zdjęcia

Świąteczne spotkanie Koła Seniorów ŁKS. Zdjęcia

Polak wyceniony na ponad 100 mln. A Lewandowski? Gorzej od rezerwowego bramkarza!

Polak wyceniony na ponad 100 mln. A Lewandowski? Gorzej od rezerwowego bramkarza!

Elegancki dom Iwony Pavlović z „Tańca z gwiazdami”. Tak mieszka „Czarna Mamba”

Elegancki dom Iwony Pavlović z „Tańca z gwiazdami”. Tak mieszka „Czarna Mamba”