Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Telefon komórkowy w samochodzie. Bardziej niebezpieczny niż myślisz!

Szczepan Dobrowolski
Telefonia komórkowa zrewolucjonizowała łączność. Dziś już nikt nie wyobraża sobie życia bez telefonu komórkowego. Niestety, jego nieodpowiedzialne używanie w aucie coraz częściej jest przyczyną bardzo niebezpiecznych wypadków!

Teoretycznie każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak bardzo niebezpieczne jest korzystanie z telefonu komórkowego podczas jazdy w samochodzie. Tylko teoretycznie. Praktyka dnia codziennego pokazuje, że z używania "komórki" nie jesteśmy w stanie zrezygnować nawet w trakcie prowadzenia pojazdu.

Telefon w czasie jazdy. Co na to polskie prawo?

Polskie prawo zabrania kierującemu pojazdem korzystania w czasie jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku (art. 45 ust. 2 pkt 1 prawa o ruchu drogowym). Za złamanie tego przepisu grozi mandat w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych. Nie przejmujemy się jednak tym zbytnio.

Policja co roku „wlepia” kierowcom blisko 100 tysięcy mandatów za niedozwolone używanie telefonu komórkowego podczas jazdy.

Przeprowadzone 2 lata temu przez Centrum Badania Opinii Społecznej badania „Używanie telefonu komórkowego za kierownicą” pokazują, że aż 96% respondentów uznaje, że korzystanie z telefonu podczas prowadzenia auta stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze, z czego 49% uważa, że tylko wtedy, gdy trzymamy telefon w ręku, a 47% - nawet wtedy, gdy korzystamy z zestawu głośnomówiącego lub słuchawkowego. Zaledwie po 2% respondentów uważa, że sytuacja taka nie stanowi zagrożenia lub po prostu nie ma na ten temat zdania.

Zatem zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństwa, ale póki nas ono nie dotknęło, to traktujemy je wyłącznie jako coś hipotetycznego.

Korzystasz z telefonu podczas jazdy? Liczy się czas

Samo odebranie telefonu w trakcie jazdy samochodem wymaga od kierowcy czasu. Poświęcamy na to od 2 do nawet 5 sekund uwagi! Przez te sekundy całkowicie nie kontrolujemy tego, co dzieje się na drodze, a nasza uwaga poświęcona zostaje na: znalezienie dzwoniącego telefonu, zobaczenie, jaki numer do nas dzwoni i podjęcie decyzji czy należy go odebrać. W tym czasie nasze auto praktycznie bez kontroli w zależności od rozwijanej prędkości pokonuje:

  • od ok. 28 do 70 metrów przy prędkości 50 km/h,
  • od 50 do 125 metrów przy prędkości 90 km/h,
  • od ponad 66 do 165 metrów przy prędkości 120 km/h.

Jeśli przyjmiemy, że droga hamowania na suchej nawierzchni przy prędkości 50 km/h wynosi 25 metrów, przy 90 km/h – 65 metrów, a przy 120 km/h nawet 100 metrów, wtedy okaże się, że droga hamowania będzie dłuższa niż dystans, który pokonamy chcąc odebrać telefon. Co to oznacza w praktyce?

W praktyce oznaczać to, że nie będziemy w stanie zauważyć, że inny pojazd zmienia pas ruchu, hamuje lub też wykonuje inny manewr. W mieście nie będziemy też w stanie zauważyć, czy ktoś nie wszedł na przejście dla pieszych lub że rowerzysta wjechał ze ścieżki rowerowej.

W każdym z tych przypadków będziemy mogli mówić w najlepszej wersji o stłuczce, w najgorszej… o wypadku!

Jazda z telefonem w ręce

Jazda samochodem, obsługując kierownicę, biegi, kierunkowskazy, wykonując manewry parkowania, skrętu, zawracania, jeśli obsługujemy go tylko jedną ręką, na pewno nie jest łatwa ani wygodna. Gdy trzymamy telefon przy uchu, to te wszystkie czynności wykonujemy właśnie jedną ręką. Niekiedy może to wyglądać dość komicznie, ale jest po prostu skrajnie niebezpieczne.

Zanim zdecydujemy się sięgnąć po telefon w aucie, zastanówmy się, jakie mogą być tego konsekwencje.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki