Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten rok będzie lepszy niż poprzednie- przewidują menedżerowie i szefowie

a
Fot. 123rf
Ponad 40 proc. przedsiębiorców deklaruje wzrost zatrudnienia, ponad 70 proc. - wzrost wynagrodzeń Firmy chcą inwestować, ale głównie z własnych zysków. Tylko 44 proc. zamierza wziąć kredyt

Aby dowiedzieć się, jak przedsiębiorcy oceniają miniony, 2014 rok oraz jakie widzą perspektywy dla swoich firm w 2015 roku, BCC przeprowadziła w grudniu internetowy sondaż wśród swoich członków - menedżerów i właścicieli firm z całego kraju.

Ponad połowa przedsiębiorców i członków BCC przewiduje poprawę swojej kondycji finansowej w 2015 roku. Chociaż liczą się ze wzrostem kosztów prowadzenia działalności, to nie wpłynie to istotnie na poziom zatrudnienia czy wynagrodzenia. Co więcej, ponad 40 proc. planuje wzrost zatrudnienia, a ponad 70 proc. - wzrost wynagrodzeń.

Blisko jedna trzecia spodziewa się wzrostu sprzedaży powyżej 10 proc., a jedna czwarta - pomiędzy 5 a 10 proc. W ocenie przedsiębiorców, największe zagrożenia w 2015 roku, to: wysoka presja konkurencyjna na ceny, a w konsekwencji niższe marże zysku (72,5 proc.), nadmierna biurokracja (50,7 proc.) oraz brak pracowników o odpowiednich kwalifikacjach (39,1 proc.).
Od lat nie zmienia się fakt, że firmy inwestują głównie "za swoje" - zadeklarowało tak niemalże 80 proc. objętych badaniem podmiotów. Nieco więcej niż rok temu (43,8 proc.) planuje wziąć kredyt, a także finansować rozwój poprzez środki europejskie (30,4 proc.).

Ocena 2014 roku z perspektywy przedsiębiorców

Zapytano przedsiębiorców zrzeszonych w BCC, jak oceniają kondycję swojej firmy w 2014 r. Pomimo wielu trudności, które przyniósł miniony rok, ponad połowa (52,2 proc.) uważa, że była ona dobra, zaś bardzo dobrze oceniło ją 23,2 proc. przedsiębiorstw, co łącznie daje blisko dwie trzecie optymistycznie postrzegających swoją kondycję firm. Niespełna 19 proc. ankietowanych oceniło swoją kondycję w ubiegłym roku jako przeciętną, a 5,8 proc. jako złą. Nie było ani jednej, skrajnej oceny definiowanej jako bardzo zła.

Rok temu, prognozując sytuację w swoich firmach na 2014 rok, 59,5 proc. ankietowanych przez BCC przedsiębiorców twierdziło, że ich kondycja poprawi się względem 2013 roku, a niewiele ponad 30 proc. uznało, że pozostanie ona taka sama. Pogorszenia sytuacji finansowej firmy obawiał się co dziesiąty ankietowany. Rzeczywistość okazała się więc nieco lepsza niż prognozy.

Rok 2015 - przedsiębiorcy optymistami
Ponad połowa (50,7 proc.) badanych twierdzi, że sytuacja finansowa firmy w 2015 roku poprawi się, 42 proc. uważa, że będzie ona taka sama jak w 2014 roku, zaś tylko 7,3 proc. obawia się, że ulegnie ona pogorszeniu. Przedsiębiorcy nie boją się więc 2015 roku, liczą na poprawę sytuacji w gospodarce, wierząc jednak bardziej we własne siły niż w reformy rządu w roku, w którym czekają nas wybory prezydenckie i parlamentarne. Warto także zauważyć, że prognozy na 2015 rok są znacznie lepsze wobec tych sprzed dwóch, trzech lat, dotyczących 2012 i 2013 roku.

Ponad połowa firm (53,7 proc.), które wzięły udział w sondażu BCC, przewiduje, że w roku 2015 koszty prowadzonej przez nie działalności wzrosną, 31,4 proc. spodziewa się, że pozostaną one takie same, a 14,9 proc. liczy, że koszty te zmaleją.
Blisko dwie trzecie przedsiębiorców (66,2 proc.) ocenia, że obciążenia podatkowe w 2015 r. będą takie same jak w poprzednim roku. Niemalże co trzecia firma spodziewa się wzrostu podatków, a tylko 1,5 proc. przewiduje zmniejszenie obciążeń na rzecz fiskusa.

Zdaniem 71,6 proc. ankietowanych wzrost kosztów prowadzenia działalności (mediów, opłat lokalnych, płacy minimalnej) nie będzie miał wpływu na politykę kadrową przedsiębiorstwa. Mniej niż 18 proc. zakłada scenariusz ograniczenia naboru nowych pracowników, a 6 proc. - zmniejszenia z tego powodu poziomu wynagrodzeń albo liczby zatrudnionych osób - 4,5 proc.
I także w tym zakresie rok temu wskaźniki te były mniej optymistyczne: ograniczenie naboru nowych pracowników zakładało 26,3 proc. przedsiębiorców, zaś zmniejszenie liczby zatrudnionych osób - 8,8 proc.

Największe problemy 2014 i zagrożenia 2015
W minionym 2014 roku największymi problemami w działalności przedsiębiorstw były:
- wysoka presja konkurencyjna na ceny i w rezultacie niskie marże zysku - 76,8 proc.,
- nadmierna biurokracja - 59,4 proc.,
- brak pracowników o odpowiednich kwalifikacjach - 49,3 proc.
- niski popyt wewnętrzny (konsumpcja) - 20,3 proc.,
- wojna handlowa UE z Rosją i zaburzenia na Ukrainie - również 20,3 proc.
- nadmierna ostrożność ze strony banków w udzielaniu kredytów - 18,8 proc.
- wysokie ceny surowców - 13 proc.,
- niski popyt zewnętrzny (eksport) -11,6 proc.,
- inne czynniki, w tym m.in.: niekorzystne przepisy prawne i podatkowe, presja sieci handlowych, niski poziom sądownictwa, permanentne kontrole UP, PIP, UC, IOŚ, Sanepidu; niskie ceny ropy i petrochemikaliów, nieuczciwa konkurencja i szara strefa - 8,7 proc.

Lista problemów na 2015 rok wygląda podobnie, choć odsetek odpowiedzi jest mniejszy, co może świadczyć o spodziewanej poprawie koniunktury i bardziej optymistycznym nastawieniu. Wśród czynników, które będą największym zagrożeniem dla firm w nowym roku, przedsiębiorcy najczęściej wymieniają:
- wysoką presję konkurencyjną na ceny i w rezultacie niskie marże zysku - 72,5 proc.,
- nadmierną biurokrację - 50,7 proc.,
- brak pracowników o odpowiednich kwalifikacjach - 39,1 proc.
- niski popyt wewnętrzny (konsumpcja) - 21,7 proc.,
- wojnę handlową UE z Rosją i zaburzenia na Ukrainie - również 21,7 proc.
- nadmierną ostrożność ze strony banków w udzielaniu kredytów - 13 proc.
- niski popyt zewnętrzny (eksport) - również 13 proc.,
- wysokie ceny surowców - 11,6 proc.,
- inne czynniki, takie jak: presja sieci handlowych, niekorzystne przepisy prawne i podatkowe, niskie ceny ropy i petrochemikaliów, nieuczciwa konkurencja i szara strefa - 5,8 proc.

Większość firm prognozuje wzrost sprzedaży powyżej 5 proc.
Ponad 30,9 proc. badanych przedsiębiorców - członków BCC - szacuje, że w nowym roku wzrost sprzedaży wyniesie powyżej 10 proc., a 25 proc. prognozuje wzrost od 5 do 10 proc. Blisko 37 proc. ostrożnie zakłada wzrost wyników w przedziale 0 - 5 proc., a 7,3 proc. przedstawicieli firm spodziewa się w 2015 r. spadku sprzedaży.

Ponad 70 proc. firma zapowiada wzrost wynagrodzeń
Większość ankietowanych przedsiębiorców (51,5 proc.) zamierza utrzymać zatrudnienie na dotychczasowym poziomie, a 41,2 proc. planuje wzrost liczby pracowników, co w obliczu wciąż wysokiego, choć ostatnio spadającego bezrobocia (ponad 11 proc. - dane na koniec 2014 r.) jest bardzo dobrą wiadomością. Jedynie 7,3 proc. ankietowanych przedsiębiorstw zakłada zmniejszenie liczby zatrudnionych.

Jednocześnie aż 71 proc. firm zapowiada wzrost wynagrodzeń, a 24,6 proc. - utrzymanie płac na dotychczasowym poziomie. Zmniejszyć pensje zamierza jedynie 4,4 proc. ankietowanych przedsiębiorstw. To znacznie lepsze informacje niż rok temu.

W poprzednim sondażu, obejmującym prognozą 2014 rok, wzrost poziomu wynagrodzeń deklarowało znacznie mniej niż teraz, bo 49,1 proc. ankietowanych firm, zaś utrzymanie płac na tym samym poziomie - 46,5 proc. Obniżenie pensji zapowiadała taka sama liczba przedsiębiorców jak obecnie - 4,4 proc.

Jeśli inwestować, to głównie "za swoje"
Prawie nie zmienia się ostrożność w kwestii inwestowania: 42,6 proc. firm deklaruje, że ich wydatki inwestycyjne będą w 2015 roku większe. Nakłady inwestycyjne na podobnym poziomie, co w minionym roku, zamierza utrzymać 32,4 proc. przedsiębiorstw, 17,7 proc. zakłada ich spadek, a tylko 7,3 proc. nie planuje żadnych inwestycji.

Od lat nie zmienia się tendencja jeśli chodzi o sposób finansowania rozwoju działalności. Również w tym roku, aż 80 proc. firm będzie inwestować "za swoje", a 44 proc. posiłkować się kredytem (rok temu, chęć kredytowania działalności wyrażało blisko 36,8 proc. przedsiębiorstw). Trzecim filarem finansowania pozostają - podobnie jak rok wcześniej - fundusze europejskie - 30,4 proc. Jednak, w porównaniu z prognozą na 2014 r., tę formę finansowania preferuje obecnie więcej przedsiębiorstw (wzrost o 7,3 pp).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki