Terroryzował lokatorów kamienicy przy ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Policjanci zatrzymali awanturnika ze Starego Polesia

Według policji, 36-latek od roku nękał lokatorów kamienicy i budził wśród nich postrach. Obrzucał wyzwiskami i groził, że ich pobije. Przy lada okazji popychał ich i szukał zwady.

Doszło do tego, że gdy szedł po schodach lokatorzy zamykali się w mieszkaniach i żaden z nich nie odważył się wyjść na klatkę schodową. Nikt też nie śmiał zaalarmować policję.

W sierpniu ubiegłego roku mężczyzna pobił jednego z lokatorów. Sytuacja powtórzyła się jeszcze trzykrotnie. Poza pokrzywdzonymi żaden z sąsiadów nie chciał, w obawie przed oprawcą, wystąpić w roli świadka. Czara goryczy przelała się dopiero wtedy, kiedy 15 stycznia br. został pobity kolejny mieszkaniec kamienicy. Poszkodowany po długich namowach funkcjonariuszy zdecydował się zeznawać.

Kryminalni z IV komisariatu, którzy znali tę sprawę od podszewki, w końcu mieli podstawę do zatrzymania wcześniej notowanego za inne przestępstwa 38-latka – informuje Izabela Sobczyk z KMP w Łodzi.

Sprawca pobicia został przewieziony do policyjnego aresztu. Decyzją sądu trzy miesiące spędzi za kratkami. Odpowie za uszkodzenie ciała, za co grozi do dwóch lat więzienia.

Policjanci apelują do łodzian, żeby nie bali się przychodzić do komisariatu. Policja jest od tego, żeby pomagać. Jednocześnie policjanci proszą mieszkańców, żeby nie zamykali drzwi przed swoimi sąsiadami i nie byli obojętni na krzywdę innych. Często dzięki szybkiej reakcji lokatorów zza ściany policja jest w stanie zapobiec nieszczęściu.